Koniec spotkania Polonia zasłużenie wygrywa z będącą w głębokim kryzysie Koroną 1:3. Bramki padły w pierwszych dwudziestu minutach spotkania, którego tempo później wyraźnie spadło. Dziewiąty mecz bez zwycięstwa Korony stał się faktem. Debiut udał się natomiast trenerowi Zielińskiemu, który powinien być zadowolony z postawy swoich podopiecznych. Dziękuje za uwagę i zapraszam na kolejne relacje.

Arbiter dolicza do drugiej połowy aż 5 dodatkowych minut.

Ostre wejście zawodnika Polonii

Smolarek z 3 metra i instynktownie broni Małkowski.

Ostatnia zmiana w Polonii

Idealna okazja Mierzejewskiego, centymetry nad bramką Korony

Najprawdopodobniej rozpoczęło się ostatnie pięć minut Marcina Sasala na ławce trenerskiej Korony. O tym czy trener Zieliński "zwolnił" Sasala przekonamy się być może na pomeczowej konferencji prasowej.

Sobolewski do Niedzielana i tylko jęk zawodu na trybunach.

Ostatnie 10 minut spotkania w Kielcach rozpoczęte. Kibice Polonii odliczają minuty do końcowego gwizdka Pawła Gila, aby rozpocząć świętowanie sukcesu swoich ulubieńców

Strzał Brzyskiego spokojnie łapie Małkowski, mimo korzystnego rezultatu to Polonia stara się atakować i zdobyć kolejną bramkę w Kielcach

Za opóźnianie gry kartką ukarany bramkarz Polonii.

Wspaniała oprawa na trybunach kieleckiego stadionu, mimo postawy swoich zawodników kibice bawią się doskonale.

Groźna akcja Polonii, strzał Bruno wybity na rzut rożny

Żółta kartka dla Janusza Gancarczyka za faul na Malarczyku

Ostatnia zmiana w barwach Korony, na boisku pojawia się Tataj w miejsce Dawida Jańczyka

Strzał Ediego z 40 metra wzbudza tylko uśmiech kibiców

Boisko opuszcza strzelec pierwszej bramki dla Polonii Artur Sobiech.

Kolejna kartka dla piłkarza gospodarzy

Ewidentne zagranie ręką zawodnika Polonii i ewidentny błąd sędziego , który nie widział tego zagrania chyba jako jedyny na boisku...

Na 30 minut przed końcem Polonia prowadzi z Koroną 1:3 i wydaje się, że prowadzenia utrzyma do końcowego gwizdka. Nie można jednak przesądzać o końcowym rezultacie, gdyż wiadomo, że dopóki piłka w grze... . Po wejściu Sobolewskiego widać wyraźne ożywienie gry gospodarzy, którzy swojej niedokładności "zawdzięczają" to,że dalej przegrywają różnicą dwóch bramek.

Kolejny raz z dobrej strony zaprezentował się Niedzielan, Korona ruszyła do ataku.

Fatalne przyjęcia Vukovića i dobrze zapowiadająca się akcja Korony przerwana.

Dramatyczny debiut Pilarza, trzy stracone bramki i kontuzja to zdecydowanie za dużo jak na niespełna godzinę gry.

Osamotniony w ataku Niedzielan, strzela z niedogodnej pozycji obok bramki Przyrowskiego.

Słaby początek drugiej połowy, nie widać zacięcia w poczynaniu obu drużyn, jeśli postawa Polonii jest zrozumiała to dziwić powinna bierność Korony.

To co zrobił przed chwilą Piątek trudno nazwać strzałem... od bramki Pilarz.

Paweł Sobolewski zastępuje słabego Jovanovića w zespole Korony. To jedyna zmiana w trakcie przerwy w spotkaniu.

Rozpoczyna się druga część spotkania. Przy piłce Korona. Zobaczymy czy podopiecznym Sasala starczy umiejętności i ambicji na osiągnięcie w tym meczu korzystnego rezultatu.

Bramka zdobyta już w drugiej minucie wywołała zbyt duże rozluźnienie w szeregach Korony, która od piątej minuty jest tylko tłem dla dobrze grającej drużyny Polonii. Nowy szkoleniowiec drużyny ze stolicy może być zadowolony z postawy swoich podopiecznych. Trener Sasal ma ostatnią szansę na zmotywowanie zawodników Korony do ambitnej postawy w drugiej części meczu.

Koniec pierwszej połowy. Polonia prowadzi z Koroną 1:3.

Kolejny zawodnik Korony ukarany kartką.

Kontuzjowanego Sadloka zastępuje Kokoszka

Szybki atak Korony, pierwszy a tym meczu zakończony słabym strzałem Niedzielana.

Strzał Piątka sprzed pola karnego Korony, obok słupka bramki Pilarza.

Prosta strata w środku boiska Jovanovića i Polonia rozpoczyna kolejną akcję.

Pierwsza okazja niewidocznego do tej pory Niedzielana, jednak napastnik gospodarzy traci piłkę w polu karnym Przyrowskiego.

Mimo prowadzenia Polonia nie zwalnia tempa i konstruuje groźniejsze akcje od Korony. Braki w defensywnie w drużynie Sasala widoczne nawet dla przypadkowych obserwatorów.

Kolejna kartka dla Korony , tym razem ukarany Jacek Markiewicz

Dobry strzał Ediego i tylko genialnej interwencji Przyrowskiego Polonia zawdzięcza utrzymanie korzystnego wyniku.

Bezradność kieleckich zawodników wzbudza coraz większe niezadowolenie miejscowych kibiców. Czyżby rozpoczęło się ostatnie 60 minut Sasala w Koronie?

Dobra postawa Polonii, która mimo objęcia szybkiego prowadzenia dalej gra swoje i skutecznie powstrzymuje sporadyczne ataki zszokowanej Korony.

Kolejna strata będącego w beznadziejnej formie Golańskiego i kolejne zagrożenie pod bramką Pilarza. Swoją postawą na boisku Golański, aż prosi się o zmianę, zastanawia tylko na co czeka trener Sasal.

Smolarek zamienia 11 na gola i Polonia prowadzi już 1:3. Korona zupełnie rozbita.

Cóż za emocje, rzut karny dla Polonii, żółta kartka dla Pawła Golańskiego Korony. Strzela Ebi Smolarek

Dobra akcja Korony , jednak podanie do Ediego zbyt mocne , akcję rozpoczyna Polonia

Nie o takim debiucie w barwach Korony myślał chyba Krzysztof Pilarz, który w przeciągu niespełna dziesięciu minut dwa razy wyjmował piłkę z siatki.

Tym razem Mierzejewski przymierzył lepiej i Polonia obejmuje prowadzenie. Szybko wznowienie akcji po stracie Jańczyka, podanie do Mierzejewskiego , który bez trudu pokonuje Pilarza.

Strzał Mierzejewskiego, mija o dobry metr bramkę Pilarza. Póki co goście z Warszawy prezentują się aktywnie w środku boiska i uzyskują optyczną przewagę nad Koroną.

Emocjonujący początek meczu w Kielcach. Widać, iż obie ekipy walczą o pełną pulę. Dwie bramki strzelone w odstępie pięciu minut na pewno nie będą ostatnimi w tym spotkaniu.

Błyskawiczne wyrównanie Polonii, kuriozalna sytuacja pod bramką Pilarza , którą najlepiej wykorzystuje Sobiech i na tablicy mamy remis.

Żółta kartka dla obrońcy Polonii, kolejny rzut wolny dla rozpędzonych gospodarzy

Fantastyczny początek Korony. Pierwsza akcja meczu , dośrodkowanie Ediego i Pavol Stano z najbliższej odległości pokonuje Sebastiana Przyrowskiego.

Rozpoczynają goście z Warszawy

Niespełna pięć minut do rozpoczęcia meczu , już za moment na murawę wybiegną piłkarze obu drużyn i rozpoczną zmagania o poprawę pozycji w ligowej tabeli.

W drużynie Korony sporo kontuzji a co za tym idzie zmian w składzie. Na ławce rezerwowych Korony zasiadają: Małkowski, Cebula, Sobolewski, Bąk, Lech i Tataj. Do dyspozycji trenera Zielińskiego pozostają Gliwa, Pietrasiak, Cotra, Gancarczyk, Kokoszka, Gołębiewski, Rachwał.

Za niespełna 30 minut rozpocznie się spotkanie 20 kolejki ekstraklasy pomiędzy Koroną Kielce a Polonią Warszawa. Drużynę gości poprowadzi nowy trener Jacek Zieliński, natomiast dla szkoleniowca Korony w przypadku porażki mecz z Polonią może okazać się ostatnim, w którym poprowadzi on drużynę z Kielc. Gospodarze nie odnieśli ligowego zwycięstwa od ponad pięciu miesięcy, a goście znajdują się blisko strefy spadkowej. W takim meczu emocji i bramek zabraknąć nie powinno. Zapraszam na relację.