30 kwietnia 2005 roku Piotr Wiśniewski rozegrał swój pierwszy mecz dla Lechii Gdańsk. Biało-zieloni mierzyli się wówczas z Amicą Wronki, wygrywając pojedynek 1:0. "Wiśnia" wszedł na boisko w drugiej połowie spotkania.
Do debiutu mogło dojść jednak wcześniej, gdyby nie kontuzja, jakiej nabawił się piłkarz. - Na sztucznej murawie oliwskiej AWFiS rozgrywaliśmy sparing z Górnikiem Łęczna, który wtedy, podobnie jak teraz, grał w ekstraklasie. Skończyło się dobrym dla nas remisem 2:2, ale ja niemiło ten mecz wspominam. Był to mój pierwszy występ w barwach Lechii, lecz w wyniku starcia z Sebastianem Szałachowskim doznałem urazu stawu skokowego. Ta kontuzja wyłączyła mnie z gry na kilkanaście tygodni. Dlatego w ligowym meczu zagrałem dopiero ostatniego dnia kwietnia - zdradza w rozmowie z oficjalną stroną Lechii Gdańsk, Piotr Wiśniewski.
Jakie chwile szczególnie utkwiły w pamięci "Wiśni" przez te dziesięć lat? - Zwycięstwa nad Arką, a także zapewnienie sobie utrzymania po wygranej 2:0 w Gliwicach w sezonie 2008/09, gdzie strzeliłem jednego gola. Miło również wspominam poprzedni sezon, w którym zajęliśmy czwarte miejsce. Teraz chciałoby się wskoczyć jeszcze wyżej - dodał Wiśniewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Wraca sprawa głośnego morderstwa. Przerażające wspomnienia
- Ta akcja ma zachęcić do głosowania w wyborach. Do wygrania są ogromne pieniądze
- TEST preferencji wyborczych. Rozwiąż go i zobacz, na jaką partię powinieneś głosować
- Kto będzie się liczył w wyścigu o Oscary 2024? Po festiwalach wiadomo już więcej