12,5 tysięcy widzów oglądało mecz Polska - Szwajcaria w Rzeszowie [ZDJĘCIA]

Pierwszy od 13 lat młodzieżowej reprezentacji Polski w Rzeszowie i bezbramkowy remis ze Szwajcarią. Kibice opuszczali stadion nieco zawiedzeni.

Zgodnie z zapowiedziami Stadion Miejski w Rzeszowie wypełnił się kibicami do ostatniego miejsca. Dominowały wycieczki, szczególnie ze szkółek piłkarskich z całego regionu. Doping był niezły, ale zabrakło soli, czyli bramek.

Na murawie inicjatywę szybko przejęli lepiej wyszkoleni piłkarze Szwajcarii, ale pierwszą „setkę” zmarnowali nasi gracze; Marcin Listkowski w doskonałej sytuacji ostemplował poprzeczkę. Z optycznej przewagi gości warto odnotować strzał Tobiasa Schattina wybity z linii bramkowej przez jednego z obrońców oraz główkę Roberto Oliveiry wybitą na róg przez Radosława Majeckiego ze Stali Mielec.

Selekcjoner Dariusz Gęsior nie był zadowolony z gry ofensywnej i w przerwie wymienił trzech napastników. Pomogło, bo nasi gracze częściej byli z piłką na połowie rywali, ale nie przełożyło się to na sytuacje bramkowe. Najlepsza była po strzale Mateusza Zająca, odbitym przez bramkarza, oraz szarży Pawła Mandrysza, ale nikt nie przeciął jego podania w polu bramkowym.

Goście też nie próżnowali, jednak klasę w bramce pokazał Majecki, chwalony po meczu przez obydwu trenerów.

Polska U20 - Szwajcaria U20 0:0

Polska U20: Majecki - Dzięcioł, Chruściel, Zając, Hołownia - Gojko (79 Nawotka), Jagiełło, Ambrosiewicz - Adamczyk (46 Łabojko), Listkowski (46 Mandrysz), Wojtkowski (46 Ryczkowski). Trener Dariusz Gęsior.

Szwajcaria U20: Kohn - Pickel ż, Alessandrini, Zesiger, Schattin - Janjicic (64 Huser), Hammerich ż (90 Kaiser), Oliveira - Manzambi ż, Babic (64 Martinho), Kutesa (79 Rohner). Trener Pablo Iglesias.

Sędziował Machalek (Czechy). Widzów 12,5 tys.

Konferencja prasowa: