Lech Poznań, mimo fatalnej gry w derbach stolicy Wielkopolski, pokonał Wartę 2:1. W ostatniej akcji, w potwornym zamieszaniu decydującą bramkę zdobył Pedro Tiba. Zdarzyło się to w momencie, gdy na tablicy widniał rezultat 1:1 i czas 93:13, choć arbiter doliczył trzy minuty. W piłce gra się jednak do gwizdka, co Kolejorz skrzętnie wykorzystał. Prowadzenie Warcie, już na samym początku drugiej połowy, zapewnił Mateusz Kuzimski. Lech odpowiedział trafieniami Johannssona i Tiby. Na odwrócenie losów meczu kibice Kolejorza czekali 2 lata, 3 miesiące i 2 dni.
Piłkarz meczu: Pedro Tiba Atrakcyjność meczu: 6/10
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.