2 liga. Apklan Resovia poszła za ciosem i przywiozła trzy punkty z Siedlec. Ograła Pogoń 3:1

– Mecz od początku do końca pod naszą kontrolą. Żałujemy straconej bramki po indywidualnej stracie przy wyprowadzaniu piłki – komentował Sebastian Zalepa, obrońca Resovii.

Pierwszy gol padł w zamieszaniu po rogu i główce Domonia, drugi po znakomitym podaniu Domonia do Antonika; młody skrzydłowy „pasiaków” zabawił się w polu karnym z obrońcą i bramkarzem Pogoni popisując się znakomitym opanowaniem piłki i pewnym wykończeniem akcji. Chwilę później kontaktową bramkę, strzałem z blisko 30 m, uzyskał Wiktoruk. To był pierwszy celny strzał Pogoni na bramkę Resovii!

Tuż po przerwie sytuację sam na sam zmarnował Buczek i omal to się nie zemściło, ale dwie dobre okazje zmarnował Paluchowski, a „szczupak” Rybskiego minimalnie minął cel. Wynik ustalił były gracz Pogoni Ogrodnik, finalizując idealne podanie Mikulca.
Chwilę później Pjetrović równo z trawą wyciął Kwieka. Dostał czerwoną kartkę i na dodatek nabawił się urazu, który poskutkował odwiezieniem go do szpitala.

– Cieszy nas niezmiernie pierwsze przekonujące zwycięstwo na wyjeździe. Przez weekend mamy czas na radość, a od poniedziałku zabieramy się do pracy i przygotowań do meczu z Siarką Tarnobrzeg – dodawał Zalepa.

Bramki: 0:1 Domoń 18, 0:2 Antonik 33, 1:2 Wiktoruk 38, 1:3 Ogrodnik 82

Pogoń: Misztal – S. Krawczyk, Wichtowski, Pjetrović [89, brutalny faul], Brągiel (69 Bochnak) - Pociecha ż (64 Wrzesiński), Rybski (90 Szczepański), Wiktoruk, Garyga (46 Mójta) - Walków, Paluchowski. Trener Paweł Sikora.

Resovia: Banek 7 - Kantor 7, Zalepa 7, Makowski 7, Mikulec 7 - Antonik 7, Domoń 7, Frankiewicz 7, Adamski 6 (55 Ogrodnik 7) - Pyrdek 7 (67 Straszkewycz ż) - Buczek 6 (77 Kwiek). Trener Szymon Grabowski.

Sędziował Wiśniewski (Olsztyn). Widzów 1139.

Szymon Grabowski (Apklan Resovia)
Zagraliśmy kolejne dobre zawody. Tym razem wszystko zafunkcjonowało jak trzeba i atak i obrona stąd przekonujące zwycięstwo. Od początku mieliśmy taki plan, że nie chcemy dać Pogoni za dużo miejsca do rozgrywania akcji, potrafiliśmy przechwytywać piłki i dominować w środku pola. Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa bo potwierdza, że wykonaliśmy dobrą pracę.