2. liga. Radomiak Radom zmarnował szansę. Zieloni niespodziewanie przegrali z Błękitnymi Stargard. Leandro nie strzelił karnego

Michał Nowak
Michał Nowak
Radomiak Radom przegrał u siebie niespodziewanie z walczącymi o utrzymanie Błękitnymi Stargard.
Radomiak Radom przegrał u siebie niespodziewanie z walczącymi o utrzymanie Błękitnymi Stargard. Tadeusz Klocek
W meczu 31. kolejki piłkarskiej drugiej ligi piłkarze Radomiaka Radom niespodziewanie przegrali u siebie z walczącymi o utrzymanie Błękitnymi Stargard. Zieloni nie wykorzystali rzutu karnego w końcówce, a ponadto kończyli mecz w osłabieniu po nieodpowiedzialnym zachowaniu Damiana Jakubika.

Radomiak Radom - Błękitni Stargard 0:1 (0:0)
Bramka: Brzeziański 87.
Radomiak: Haluch - Wawszczyk (60 Sokół), Klabnik, Grudniewski, Jakubik, Kaput (90 Winsztal), Karwot (74 Luz), Makowski, Banasiak, Rolinc (60 Mikita), Leandro.
Błękitni: Rzepecki - Szrek, Błyszko, Starzycki (78 M.Kwiatkowski), Rogala, Baranowski, Gawron (77 Brzeziański), Shimmura, Cywiński, A.Kwiatkowski, Kurbiel (90 Jabłoński).
Sędzia: Rafał Rokosz (Katowice).
Żółte kartki: Banasiak, Kaput - Gawron, Baranowski.
Czerwona kartka: Jakubik [90].
Widzów: 3551.

ZOBACZ TEŻ: Zapis relacji na żywo z meczu Radomiak Radom - Błękitni Stargard (0:1)

Faworyt niedzielnego pojedynku był jeden i był nim Radomiak, który do tej pory przegrał w tym sezonie u siebie tylko raz, z łódzkim Widzewem. Błękitni natomiast to jeden z gorzej grających na wyjazdach zespołów. Wydawało się, że zieloni po dwóch ostatnich korzystnych rezultatach z będącymi w czołówce Elaną Toruń (wygrana 2:0) i Widzewem Łódź (remis 0:0), pójdą za ciosem i zrobią kolejny duży krok do awansu na zaplecze Lotto Ekstraklasy. Mecz z Błękitnymi nie ułożył się jednak kompletnie po myśli zespołu z Radomia.

Już w drugiej minucie gospodarze oddali celny strzał na bramkę rywala. Uderzenie Leandro wyłapał jednak Rzepecki, który jak się potem okazało, tego dnia był bardzo dobrze dysponowany. Zieloni na początku meczu mieli optyczną przewagę, ale niewiele z tego wynikało. W 14 minucie miejscowi przeprowadzili bardzo ładną akcję. Makowski wyprowadził piłkę spod własnego pola karnego, podał do Banasiaka, a ten dośrodkował do Rolinca. Strzał głową napastnika zielonych był jednak minimalnie niecelny.

W 27 minucie świetnie z wolnego uderzył Makowski. Strzał z 25 metrów obronił jednak równie znakomicie Rzepecki. Do końca pierwszej połowy ani jedni ani drudzy nie stworzyli sobie właściwie groźnej sytuacji. Poza jednym centrostrzałem Starzyckiego w 35 minucie, kiedy to piłka niemal wpadła do siatki. Strzelał jeszcze Kaput, ale znów górą był golkiper Błękitnych.

Po przerwie strzelał Jakubik, ale tak jak poprzednio, obronił Rzepecki. Wciąż zieloni byli nieskuteczni, a Błękitni od czasu do czasu zagrażali bramce Halucha. W 56 minucie bliski zdobycia gola był Kurbiel, który zmarnował ostatecznie dobrą okazję. Trener Banasik próbował odmienić losy tego spotkania wprowadzając na plac gry zawodników z ławki. Pojawili się więc ofensywni Mikita czy Sokół, a później Luz i Winsztal. To jednak nie pomogło.

Radomiak wciąż był nieskuteczny. Wydawało się, że szczęście do gospodarzy uśmiechnęło się w 85 minucie, kiedy to po strzale Jakubika sędzia odgwizdał rzut karny za zagranie ręką jednego z zawodników gości. Do piłki podszedł Leandro, który na ogół z jedenastu metrów się nie myli. Tym razem jego strzał obronił Rzepecki. Jakby tego było mało, chwilę później Błękitni wyprowadzili kontratak, który zakończył się golem dla gości! Do siatki trafił wprowadzony z ławki Brzeziański.

Po stracie gola zieloni rzucili się do odrabiania strat. W ich szeregach nie brakowało jednak nerwowości. Nie dość, że ostatecznie Radomiakowi nie udało się doprowadzić choćby do remisu, to jeszcze w końcówce nieodpowiedzialnie zachował się Jakubik. Obrońca najpierw ostro sfaulował w środku pola jednego z zawodników Błękitnych, za co otrzymałby żółtą kartkę. Zawodnik jednak jeszcze starł się i odepchnął przeciwnika, dlatego też arbiter pokazał mu bezpośrednią czerwoną kartkę, która może skutkować zawieszeniem już do końca sezonu.

Radomiak pozostał liderem tabeli i ma na koncie 55 punktów. Drugi jest GKS Bełchatów (54), trzecia Elana Toruń (53), czwarty Widzew Łódź (52), a piąta Olimpia Grudziądz (50).

Radomiak Radom przegrał u siebie niespodziewanie w niedzielę, 28 kwietnia, z Błękitnymi Stargard. Byliście na tym spotkaniu? Znajdźcie się na naszych zdjęciach!

2. liga. Byłeś na meczu trzydziestej pierwszej kolejki drugi...

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24