Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

2 liga. Stal Rzeszów jedzie do faworyta, Resovia w TVP i debiut Szymona Szydełki

Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
Stal Rzeszów w Łodzi zagra jako lider, ale faworytem nie jest
Stal Rzeszów w Łodzi zagra jako lider, ale faworytem nie jest Krzysztof Kapica
W 7. kolejce 2 ligi szykują się bardzo ciekawe spotkania dla podkarpackiego trio. Stal Rzeszów zagra w Łodzi z Widzewem, Resovia przed własną publicznością podejmie Olimpię Elbląg, a Stal Stalowa Wola, najpewniej ostatni raz, zagra w Boguchwale. Jej rywalem będzie Górnik Łęczna.

Stal Rzeszów wyjazdowym meczem z Widzewem Łódź zaczyna serię bardzo ciekawie zapowiadających się spotkań. Drużynę Janusza Niedźwiedzia czekają bowiem później kolejno starcia z GKS-em Katowice, Stalą Stalowa Wola, Apklan Resovią i Pogonią Szczecin.

Na razie jednak rzeszowianie myślą tylko i wyłącznie o pojedynku z Widzewem, który spokojnie można okrzyknąć hitem kolejki. Za rzeszowską drużyną wybiera się spora rzesza kibiców, ale pewnie ciężko im się będzie przebić z dopingiem, bo na Widzewie spodziewać się można blisko 18 tysięcy fanów.

- Ta atmosfera jest niesamowita i właśnie dla takich meczów gra się w piłkę - mówi Radosław Sylwestrzak, obrońca Stali, który trafił do niej właśnie z Widzewa.

- W pracy trenera i każdego piłkarza zawsze siedzi w głowie, że chce się grać na pięknych stadionach, przy pełnych trybunach. To jest dla nas jeszcze dodatkowa motywacja, żeby rozegrać dobre spotkanie - dodaje Janusz Niedźwiedź.

Zagrać swoją piłkę

Jego drużyna do Łodzi udaje się jako lider, ale ciężko mówić, że będzie faworytem. Za tego uchodzi bowiem Widzew, który przez wszystkich przed sezonem był wskazywany jako drużyna, która musi wygrać te rozgrywki. Ta rola na razie chyba jednak bardziej szkodzi drużynie prowadzonej przez Marcina Kaczmarka, która mocno zawodzi.

- Można powiedzieć, że Widzew bardzo musi, bo mocno skomplikował swoją sytuację. My natomiast możemy. Jesteśmy dobrze przygotowani, a myślę, że ta atmosfera jeszcze bardziej nakręci moją drużynę. Dla mnie ważne jest, że zagramy nie tylko na pięknym stadionie, ale również fakt, że świetne jest tam boisko, co pozwoli pokazać dobrą i szybką grę - mówi trener Stali.

- My do Widzewa podchodzimy, jak do każdego innego przeciwnika i koncentrujemy się na swojej robocie. Chcemy zagrać swoją piłkę i dla nas liczy się tylko zwycięstwo, jak w każdym meczu - zapewnia Radosław Sylwestrzak.

Nie brakuje głośnych nazwisk

Jak już wspomnieliśmy Widzew sezon zaczął mocno przeciętnie i na kolejne wpadki nie może sobie pozwolić. Czy to więc oznacza atak od pierwszego gwizdka?

- My jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność. Bez względu na to, co zrobi Widzew, kluczem będzie jak my zagramy i jak będziemy reagować. Wiemy jakie rywal ma atuty, a jakie słabości. Na jakość piłkarską na pewno jednak w Widzewie narzekać nie mogą - mówi trener Niedźwiedź.

I ma rację. Wystarczy przecież powiedzieć, że w ataku gra Marcin Robak, do pomocy dołączył Mateusz Możdżeń, a spore doświadczenie w ekstraklasie ma również choćby Sebastian Rudol. Głośnych nazwisk więc nie brakuje, ale póki co nie stanowią one zgranego kolektywu. Jeśli Stal dobrze wejdzie w to spotkanie, to na pewno stać ją na przywiezienie do Rzeszowa korzystnego wyniku.

Podrażniony rywal

Apklan Resovia, jako jedyna w lidze, nie doznała jeszcze porażki, ale nie chce na to za bardzo patrzeć jej trener, Szymon Grabowski.

- To na pewno cieszy, ale wolimy nie zwracać na to większej uwagi. Czasem przecież lepiej jest raz przegrać, niż zremisować kilka spotkań. Nie da się jednak ukryć, że cieszą nas dotychczasowe zdobycze - słyszymy.

Rzeszowian czeka starcie z Olimpią Elbląg, które pokaże TVP.

- Nie mogę sobie przypomnieć, kiedy ostatni raz mecz z Wyspiańskiego był transmitowany przez telewizję. Fajnie, że będzie można się pokazać większej liczbie kibiców, ale jeszcze fajniej będzie, jak zagramy dobry mecz i wygramy - uśmiecha się Szymon Grabowski.

- Czego spodziewam się po Olimpii? Na pewno tego, że będzie podrażniona po dosyć zaskakującej przegranej ze Stalą Stalowa Wola. Przyjedzie więc się odkuć i przynajmniej zremisować. Jesteśmy więc przygotowani na wysoko zawieszoną poprzeczkę - mówi opiekun „pasiaków”.

W Olimpii dotychczas zagrało jedynie 16 zawodników, a więc ciężko się spodziewać, aby nagle jej trener zaskoczył wyborami personalnymi.

- Nazwiska pewnie nas nie zaskoczą, ale zobaczymy jak będzie z ustawieniem taktycznym - zastrzega Grabowski.

Na pewno jego piłkarze będą musieli uważać na Damiana Szuprytowskiego, który w sześciu meczach ligowych zdobył cztery bramki. - Zaczął sezon z przytupem. To piłkarz dużo biegający, z dobrym dryblingiem. Trzeba więc będzie mieć baczenie na niego, ale mam nadzieję, że podobnie jak Stali, nam również nie strzeli gola - mówi trener Resovii.

Złapali oddech

W Stali Stalowa Wola doszło do zmiany trenera i w meczu z Górnikiem Łęczna poprowadzi ją już Szymon Szydełko. Jeszcze bez niego drużyna wygrała w Elblągu, co na pewno ułatwiło wejście do nowej drużyny byłemu już trenerowi Sokoła Sieniawa.

- Ta wygrana w Elblągu, na tak trudnym terenie, była bardzo ważna. Drużyna na pewno złapała dzięki temu oddech i pozwoliła ona również uwierzyć w siebie - mówił nam nowy trener „Stalówki”, któremu debiut wypada z bardzo wymagającym rywalem.

- Jeśli popatrzeć na tę ligę, to w niej nie ma słabych drużyn. Mi się wydaje, że to dobry przeciwnik na debiut, i tak to odbieram. Fajnie będzie się zmierzyć z drużyną, która niedawno grała w ekstraklasie. Myślę, że będę ten debiut długo pamiętał. Oby był pozytywny - usłyszeliśmy.

Wiele wskazuje na to, że dla Stali będzie to pożegnanie z „Izo Areną”. Po meczu z Górnikiem czeka ją bowiem pięć kolejnych wyjazdów, a później - tego by wszyscy w klubie chcieli - w końcu drużyna zagra na nowym stadionie w Stalowej Woli. Wypada więc z gościnną Boguchwałą pożegnać się w dobrym stylu i wygrać drugi raz z rzędu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 2 liga. Stal Rzeszów jedzie do faworyta, Resovia w TVP i debiut Szymona Szydełki - Nowiny

Wróć na gol24.pl Gol 24