3. Liga. Avia Świdnik i Orlęta Radzyń Podlaski nie odpuszczają w walce o czołówkę

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
(Strata szóstych w tabeli Orląt do lidera, ŁKS-u Łagów wynosi siedem punktów)
(Strata szóstych w tabeli Orląt do lidera, ŁKS-u Łagów wynosi siedem punktów) fot. Radosław Szelech/Spomlek Orlęta Radzyń Podlaski
Po zeszłotygodniowych porażkach drużyny z Radzynia Podlaskiego i Świdnika sięgnęły po komplety punktów. Były to jedyne zwycięstwa drużyn z regionu w 12. kolejce grupy 4.

W derbowym spotkaniu w Radzyniu Podlaskim, gdzie miejscowe Orlęta mierzyły się z piłkarzami Podlasia Biała Podlaska, od początku było wiele emocji. Pierwsze zagrożenie pod bramką rywali znajdujący się wyżej w ligowe tabeli gospodarze stworzyli sobie już w 4. minucie. Mateusza Ozimka tuż przed polem karnym powstrzymał jednak Tomasz Andrzejuk. Gracz gości interweniował w nieprzepisowy sposób, za co obejrzał żółty kartonik. Stały fragment gry zagrożenia nie przyniósł.

W kolejnych minutach gra stała się nieco bardziej fizyczna aniżeli finezyjna. Lepiej prezentowali się miejscowi. Po jednym z rożnych. sprzed pola karnego, uderzenia próbował najlepszy strzelec Lubelszczyzny w sierpniu, Arkadiusz Maj, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Jedno z kluczowych dla losów spotkania wydarzeń miało miejsce w 34. minucie. Podobnie jak na początku, starli się Andrzejuk z Ozimkiem. Znowu przewinił ten pierwszy i znowu został upomniany żółtą kartką, a to oznaczało, że Podlasie musiało grać od tego momentu w osłabieniu. Wynik do przerwy nie uległ już zmianie, a zdecydowanie więcej działo się po niej.

Zaczęło się wręcz od oblężenia bramki przyjezdnych. Orlęta chcąc wykorzystać przewagę liczebną napierały z coraz większym impetem. Kwestią czasu wydawał się być gol. I faktycznie ten padł… tylko nie dla nich.

W 62. minucie goście mieli rzut wolny. Dośrodkowanie przedłużył Marcin Pigiel, a piłkę w siatce głową umieścił Jakub Mażysz (0:1).

To nie podłamało Orląt, a wręcz dodało motywacji. W 71. minucie bezpośrednio z wolnego wyrównał Michał Kobiałka (1:1). Remis jednak nie zadowalał podopiecznych trenera Mikołaja Raczyńskiego, których celem było zwycięstwo. Gola na jego wagę zdobył Piotr Kuźma.

Także jako pierwsi bramkę stracili w Tarnowie piłkarze Avii. W 12. minucie prowadzenie znajdującej się w dole tabeli Unii dał z karnego Kamil Orlik. Co ciekawe było to dopiero pierwsze trafienie tarnowian w meczach przed własną publicznością. Gospodarze poszli za ciosem, ale chyba nie do końca tak jakby tego chcieli. Niecałe dziesięć minut później trafili po raz kolejny, ale tym razem… do własnej bramki (1:1). Więcej goli do przerwy kibice zgromadzeni na stadionie nie zobaczyli.

Goście swoją szansę mieli w 68. minucie, ale w dogodnej sytuacji rezerwowy Wojciech Białek przegrał pojedynek z bramkarzem rywali. Prowadzenie niedługo później mógł dać Rafał Kursa, ale i tym razem bez rezultatu.

Starania przyniosły w efekty w doliczonym czasie gry. Trzy punkty zagwarantował Rafał Dobrzyński, który wykorzystał dośrodkowanie z wolnego Białka (1:2).

Trzeci mecz na zero z przodu zanotowali niestety piłkarze Chełmianki. Tym razem podopieczni trenera Tomasza Złomańczuka nie potrafili pokonać bramkarza rezerw Korony Kielce, Rafała Mamli. Lepsze wrażenie w tym meczu stwarzała faworyzowana drużyna ze stolicy województwa świętokrzyskiego, dlatego remis nie jest dla zawodników z Chełma złym wynikiem.

W ostatnim meczu z udziałem trzecioligowca z regionu, Lublinianka uległa u siebie ŁKS-owi Łagów. Gospodarze byli na Wieniawie bliscy sprawienia niespodzianki, jaką bez wątpliwie byłby bezbramkowy remis. Goście zdobyli jednak zwycięskiego gola na pięć minut przed upływem regulaminowego czasu gry.

Chełmianka Chełm – Korona II Kielce 0:0
Chełmianka: Brzozowski – Wiatrak, Janiszek, Budzyński, Szczodry, Piekarski, Bednara (84 Stępień), Bonin, Czułowski, Wójcik (80 Panas), Myśliwiecki (57 Knap). Trener: Tomasz Złomańczuk
Sędziował: Norbert Chrząstek (Radom).

Lublinianka Lublin – ŁKS Łagów 0:1 (0:0)
Bramka: Piróg (85).
Lublinianka: Czarnogłowski – Michota, Śledzicki, Chodziutko, Futa, Brzyski, Rak, Tymosiak, Janaszek, Majewski, Paluch (83 Miśkiewicz). Trener: Robert Chmura

Unia Tarnów – Avia Świdnik 1:2 (1:1)
Bramki: Orlik (12-z karnego) – Kajpust (21), Dobrzyński (90+2).
Avia: Rosiak – Drozd (46 Mykytyn), Midzierski, Kursa, Niewęgłowski (46 Wdowiak), Dobrzyński, Uliczny, Kunca, Zając (70 Kocoł), Rak (61 Białek), Kompanicki (46 Maluga). Trener. Łukasz Mierzejewski

Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski – Podlasie Biała Podlaska 2:1 (0:0)
Bramki: Kobiałka (71), Kuźma (81) – Mażysz (62).
Orlęta: Bubentsov – Chaliadka, Duchnowski, Kamiński, Szymala, Korolczuk (64 Kuźma), Kobiałka, Rycaj (65 Kaczyński), Ozimek (35 Skrzyński), Koszel, Maj (90+1 Mnatsakanyan). Trener: Mikołaj Raczyński
Podlasie: Misztal – Salak (58 Spring), Chyła, Kot, Pigiel (76 Kobyliński), Kozłowski, Podstolak, Andrzejuk, Kurowski (58 Bahonko), Wojczuk (67 Galach), Mażysz (76 Nojszewski). Trener: Artur Renkowski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 3. Liga. Avia Świdnik i Orlęta Radzyń Podlaski nie odpuszczają w walce o czołówkę - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24