Na dzisiejsze spotkanie z Sokołem Aleksandrów Łódzki trener Krzysztof Dębek miał do dyspozycji trzech piłkarzy trenujących z pierwszą drużyną Legii. Byli to: bramkarz Konrad Jałocha, obrońca Mateusz Żyro oraz pomocnik Miłosz Szczepański.
W pierwszej połowie zdecydowanie lepiej prezentowali się gospodarze, kilkakrotnie sprawdzając refleks Jałochy. Najpierw dobrą okazję miał Jakub Szarpak, który prawie przelobowałby dwumetrowego golkipera warszawskiego klubu. Ten jednak końcami palców zdołał przenieść piłkę nad poprzeczkę. Chwilę później Aleksander Ślęzak dobrze zamykał dośrodkowanie, lecz znów swój zespół ratował Jałocha.
Piłkarze z Aleksandrowa Łódzkiego coraz bardziej naciskali na zawodników Legii II. Po pół godzinie gry znów mogli pochwalić się ciekawą akcją. Ślęzak znalazł się w dobrej sytuacji, oddał strzał, lecz na nieszczęście gospodarzy trafił w poprzeczkę. Piłkę chciał dobić jeszcze Kamil Żylski, ale został uderzony w głowę przez Mateusza Żyro, a arbiter bez wahania wskazał na jedenasty metr. Do rzutu karnego podszedł Tomasz Bogołębski, lecz jego intencje wyczuł Jałocha.
Podopieczni trenera Dębka szybko tracili piłkę i mieli problemy ze skonstruowaniem akcji pod bramką Michała Brudnickiego. Bardzo nieskuteczny był snajper Mateusz Majewski, który dołączył do Legii II początkiem lipca. Wcześniej reprezentował barwy innego trzecioligowca Pelikana Łowicz.
W drugiej połowie do pracy wzięli się w końcu zawodnicy Legii. Zaprezentowali się w niej lepiej niż w pierwszej części, ale ilość sytuacji nie przełożyła się na korzystny wynik. Warto pochwalić obrońców Sokoła, a także Brudnickiego, którzy za każdym razem pewnie wychodzili z opresji. W 87. minucie dobrą piłkę otrzymał Bartosz Mroczek, który wpadł z nią w pole karne i oddał strzał. Tym razem nie dał szans golkiperowi Legii, a futbolówka zatrzepotała w siatce. Ku radości piłkarzy i zgromadzonych kibiców na stadionie, kilka minut przed końcem meczu gospodarze objęli prowadzenie.
Trener Dębek w ostatnich sekundach, chcąc odwrócić losy spotkania zdecydował się na grę trójką obrońców. Do przodu przeszedł Żyro i Eryk Więdłocha, a na podania w polu karnym czekali Grzegorz Aftyka z Michałem Góralem. Legionistom zabrakło jednak czasu i dokładności. Ulegli Sokołowi i do Warszawy musieli wrócić bez punktów. Była to już czwarta porażka rezerw Legii w sezonie 17/18. Kolejny mecz Wojskowi rozegrają w niedziele 24 września przeciwko Olimpii Zambrów w Ząbkach. Zawodnicy Aleksandrowa Łódzkiego pojadą natomiast do Łomży, gdzie w sobotę 23 września zagrają z ŁKS-em.
Sokół Aleksandrów Łódzki - Legia II Warszawa 1:0 (0:0)
Bramka: Bartosz Mroczek (87. min)
\Legia II: Konrad Jałocha - Łukasz Turzyniecki, Tomasz Wełnicki ©, Mateusz Żyro, Bartosz Olszewski (46’ Eryk Więdłocha) - Tsubasa Nishi, Aleksander Waniek - Robert Bartczak, Miłosz Szczepański (86’ Michał Góral), Piotr Cichocki (69’ Grzegorz Aftyka) - Mateusz Majewski (81’ Kamil Orlik).
Rezerwowi: Mateusz Kochalski, Mateusz Praszelik.
Sokoł: Michał Brudnicki – Damian Pawlak, Aleksander Ślęzak, Przemysław Woźniczak ©, Dominik Głowiński – Tomasz Bogołębski (87’ Damian Bierżyński) , Łukasz Marciniak (81’ Sebastian Kobiera) – Bartosz Mroczek, Dominik Pecyna (69’ Jakub Rogalski) , Jakub Szarpak – Kamil Żylski (69’ Michał Michałek).
Rezerwowi: Sebastian Ostrowski, Arkadiusz Porochnicki, Jan Kadłubiak.
Pod Ostrzałem GOL24
WIĘCEJ odcinków Pod Ostrzałem GOL24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
