Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga. KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Podlasie Biała Podlaska 3:1. Podopieczni Rafała Wójcika znów odrobili straty (ZDJĘCIA)

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
fot. Kamil Bielaszewski
KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski pokonał na własnym boisku Podlasie Biała Podlaska. Podopieczni trenera Rafała Wójcika strzelili swoim rywalom trzy gole i stracili tylko jednego.

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Podlasie Biała Podlaska 3:1 (0:1)
Bramki:
Tomasz Persona 47, Mateusz Zając 77, Michał Nawrot 82 - Kamil Kocoł 5.
Żółte kartki: Kuzior, Stefanowicz.
KSZO: Lipiec – Persona, Sylwestrzak, Zając, Brągiel - Pawlik (70. Grudziński), Stefanowicz, Gałecki (46. Kuzior), Majda (22. Dereń), Żurek (46. Szela) – Gruchała-Węsierski (70. Nawrot)
Podlasie: Nowak – Nieścieruk (80. Tuttas), Kot, Jarzynka, Salak – Andrzejuk, Bahonko, Pigiel, Wojczuk, Spring (54. Idzikowski) – Kocoł.
Sędziował Gerard Gawron (Mielec)

Zespół KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski podszedł do tego spotkania po wygranych 3:1 derbach województwa świętokrzyskiego z Wisłą Sandomierz. Podobnie jak w tamtym spotkaniu, tak i w pojedynku z Podlasiem Biała Podlaska, musiał odrabiać straty.

W sobotnim pojedynku gola stracił już w piątej minucie spotkania, a do bramki strzeżonej przez Pawła Lipca trafił Kamil Kocoł i było to jedyne w tym meczu trafienie zanotowane w pierwszej połowie.

Po przerwie bramki zdobywali już tylko gospodarze. Dwie minuty po wznowieniu gry wyrównał Tomasz Persona, a kolejne gole strzelali Mateusz Zając i Michał Nawrot. KSZO 1929 wygrał drugi mecz z rzędu, co pozwoliło mu poprawić nieco swoją pozycję w ligowej tabeli.

Dla nas był to mecz o ciężkim wymiarze gatunkowym. Spotkania u siebie ostatnio kompletnie nam nie wychodziły, a pierwsza połowa była jedną z najsłabszych, jaką jestem w stanie sobie wyobrazić. Robiliśmy zupełnie odwrotne rzeczy od tych, na które się wcześniej umawialiśmy. Nie realizowaliśmy planu i koncepcji, jakie sobie nakreśliliśmy, a przeciwnik bardzo dobrze wychodził spod naszego pressingu i natychmiast uruchamiał napastników. Mieliśmy ogromne problemy z doskokiem i konstruowaniem akcji, by grać szybko i przenosić ciężar gry, by zrobić przewagę dzięki wahadłowym. Przez całą pierwszą połowę stworzyliśmy sobie jedną okazję, o całej reszcie można zapomnieć, a mogliśmy stracić drugą bramkę. W przerwie zmieniliśmy ustawienie i druga połowa w naszym wykonaniu była niezła, choć rzadko trenujemy to ustawienie, z którym wtedy graliśmy. Cieszymy się, że ryzyko się opłaciło

- powiedział na pomeczowej konferencji prasowej trener KSZO 1929, Rafał Wójcik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24