KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Wisła Puławy 1:0 (0:0)
Bramka: Michał Paluch 86.
Żółte kartki: Stanisławski – Cyfert, Cheba, Pawlak.
KSZO: Lipiec – Kraśniewski, Majewski, Dwórzyński, Persona – Szydłowski, Mężyk, Zaklika, Chrzanowski (80.Ziółkowski) – Trochim (69. Paluch), Stanisławski.
Wisła: Kołotyło – Kuban, Cyfert, Pielach, Cheba, Piotrowski, Kiczuk (46. Zając), Drozdowicz (69. Pigiel), Kacprzycki (69. Bartosiak), K. Puton, Paluchowski.
Sędzia: Daniel Detka.
Dla KSZO 1929 to bardzo dobry rezultat. Do tej pory Wisła Puławy przegrała w tym sezonie zaledwie jedno spotkanie, na wyjeździe z Siarką Tarnobrzeg 1:2. Oprócz tamtego spotkania zespół z Lubelszczyzny spisywał się świetnie i zdecydowanie prowadzi w tabeli ligowej. Nawet mimo sobotniej porażki w Ostrowcu Świętokrzyskim wciąż ma przewagę ośmiu punktów nad drugą drużyną w tabeli.
- Powiedziałem moim zawodnikom przed meczem, że skoro w Fortuna Pucharze Polski długo potrafiliśmy równo walczyć z Górnikiem Zabrze (ostatecznie KSZO 1929 przegrał 2:3 po dwóch golach rywali w ostatnich minutach - przyp. red.), to Wisły Puławy nie możemy się obawiać - powiedział nam po tym spotkaniu trener ostrowieckiej drużyny, Tadeusz Krawiec.
Mimo tego nie mogło być oczywiście mowy o żadnym lekceważeniu przeciwnika. Siła Wisły w trzeciej lidze jest wszystkim doskonale znana.
- Wiedzieliśmy przed tym spotkaniem o tym, jak mocnym zespołem jest Wisła i jak dobrych indywidualnie ma poszczególnych zawodników. Dobrze rozegraliśmy jednak to spotkanie taktycznie, trzymaliśmy się swoich założeń i zostaliśmy nagrodzeni zdobyciem trzech punktów. Dzięki temu triumfowi mogę powiedzieć, że za nami udana końcówka rundy, choć czeka nas jeszcze zaległe spotkanie - dodał trener KSZO 1929. Ten zaległy mecz jego podopieczni rozegrają w środę 25 listopada u siebie ze Stalą Kraśnik. Początek o godzinie 13.
Jedyny gol w meczu z Wisłą padł po dośrodkowaniu z prawej strony boiska i strzale głową Michała Palucha, który w ten sposób pokonał goalkeepera puławskiej ekipy.
- Michał przelobował bramkarza i tak strzelił gola. Generalnie w kontekście całego meczu stworzyliśmy sobie nieco więcej okazji strzeleckich, choć rywale także mieli parę niezłych sytuacji - dodał na koniec trener KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?