3 liga. ŁKS Probudex Łagów zadziwia i marzy o nowym stadionie. Kibicuje mu Dariusz Dziekanowski [ZDJĘCIA]

Jaromir Kruk
ŁKS Probudex Łagów bardzo dobrze radzi sobie w trzeciej lidze i marzy o nowym stadionie.
ŁKS Probudex Łagów bardzo dobrze radzi sobie w trzeciej lidze i marzy o nowym stadionie. Fot. Dawid Łukasik
W pierwszej kolejce sezonu 2020/21 w trzeciej Iidze ŁKS Probudex przegrał w Łagowie z Jutrzenką Giebułtów 0:1. Nikt zapewne wtedy nie przypuszczał, że ekipa Ireneusza Pietrzykowskiego nie poniesie porażki w kolejnych dziewięciu spotkaniach. Beniaminek ze świętokrzyskiego zbiera pochlebne recenzje i staje się coraz bardziej rozpoznawalny w Polsce.

- Spoglądam sobie w weekendy na wyniki i tabele trzeciej ligi i jestem pod wrażeniem Łagowa – mówi Dariusz Dziekanowski, Wybitny Reprezentant Polski, były piłkarz m.in. Legii Warszawa, Celtiku Glasgow, FC Koeln. Dziekan, komentator Polsatu nie ukrywa, że uważa się za przyjaciela klubu.

– Zaprosili mnie do Kielc na Turniej Grudniowy trójek, po pierwszym, takim sobie występie nie zostałem skreślony i w drugim zostałem królem strzelców Grupy VIP pod nazwą Probudex Łagów V. Pamiętam, pamiętam i liczę na kolejne zaproszenia. Może się zmieszczę do składu, ale wybór jest większy, bo mogą sięgnąć po zawodników z trzeciej ligi – śmieje się Dziekanowski, który słyszał o coraz lepszej pracy z młodzieżą w Łagowie. Przy klubie działają 2 klasy sportowe, są też 4 grupy młodzieżowe. Do tego oczywiście dochodzą seniorzy, a można trenować wyłącznie na sztucznej nawierzchni. Na stadioniku, tuż przy szkole też nie mieszczą się wszyscy chętni do oglądania spotkań.

– Jak śledziłem ruchy kadrowe Łagowa byłem przekonany, że ma zespół na czołowe miejsca w tej lidze. Opinię beniaminek też ma coraz lepszą, widać, że jest fajnie zarządzany, z pomysłem, nie na hurra. Jeżeli klub chce się rozwijać musi poprawiać infrastrukturę. Sztuczna nawierzchnia to rozwiązanie doraźne, naturalna by się przydała. Widząc zacięcie ludzi z Łagowa to kwestia czasu – przekonuje Paweł Zegarek, trener Jutrzenki Kraków.

Wtóruje mu Dziekanowski: - Słyszałem mnóstwo pochlebnych opinii o burmistrzu Łagowa, władzach gminy i sponsorach klubu. Piłka to wspaniałą rozrywka i super promocja. Kiedyś na szersze wody wypłynął stąd Benedykt Nocoń, według mnie w jego ślady pójdą inni. Im szybciej uda się zbudować nowy stadion z boiskami treningowymi tym lepiej. Ja w każdym bądź razie cieszę się, że broniłem ich barw na turnieju w Kielcach. Mają we mnie kibica – dodaje Dziekan. A fanów może przybyć, jak powstanie nowy obiekt. Siądą sobie wygodnie i posłuchają na rozpoczęcie meczów rytmów „Queen”, tak uwielbianych przez prezesa ŁKS Probudex Łagów, Marka Brudka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 3 liga. ŁKS Probudex Łagów zadziwia i marzy o nowym stadionie. Kibicuje mu Dariusz Dziekanowski [ZDJĘCIA] - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24