3 liga. Sławomir Majak, trener Siarki Tarnobrzeg, po meczu z Podhalem Nowy Targ: Wracaliśmy do domu z lekkim niedosytem

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Dorota Kułaga
W sobotę 13 marca Siarka Tarnobrzeg zremisowała 1:1 w meczu trzeciej ligi z Podhalem Nowy Targ, a jej trener, Sławomir Majak, po spotkaniu przeanalizował plusy i minusy gry swojego zespołu.

- Spodziewaliśmy się trudnego meczu. Wiem też, że do tej pory Siarce nie za bardzo szła gra na wyjeździe i zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że kolejny mecz wyjazdowy po porażce 1:4 z Wisłoką Dębica musimy zagrać zdecydowanie lepiej. I tak było - jeśli chodzi o posiadanie piłki i optyczną przewagę, to te elementy lepiej wyglądały w naszym zespole. Remis nikogo nie krzywdzi, jednak jest on nieco ze wskazaniem na Siarkę - powiedział nam po spotkaniu trener Sławomir Majak.

Jego podopieczni w swoim poprzednim spotkaniu pokonali Lewart Lubartów 1:0, a teraz po raz drugi z rzędu potrafili uchronić się od porażki. Ważny też jest brak kolejnej czerwonej kartki

- Troszeczkę ten mecz wlał nadziei w nasze serca, bo zaprezentowaliśmy się naprawdę nieźle. Jest ciągłość dobrej gry po pokonaniu Lewartu. W końcu dograliśmy mecz w jedenastu i uniknęliśmy głupich żółtych kartek. Szkoda tylko, że nie wykorzystaliśmy naszych sytuacji po strzelonym golu, wkradło się nieco chaosu w naszą grę. Błędy indywidualne sprawiły, że straciliśmy bramkę. Ostatnie 25 minut było jednak pod naszą kontrolą i dlatego wracaliśmy do Tarnobrzega z małym niedosytem - dodał szkoleniowiec Siarki.

Wygląda też na to, że do kolejnego spotkania tarnobrzeżanie podejdą bez nowych urazów. Być może do gry gotowy będzie także kapitan, Sebastian Duda, który doznał kontuzji w meczu z Lewartem Lubartów.

- Nie mamy żadnych nowych urazów, w końcu nie ma także osłabień kartkowych. Po pauzie powróci do nas Dawida Bałdyga i mamy nadzieję, że postawimy na nogi Sebastiana Dudę, cieszymy się z powrotu Mateusza Janeczki. Mamy jednak aż pięciu zawodników zagrożonych przerwą w razie otrzymania żółtej kartki w kolejnym spotkaniu. Powrót Janeczki nie gwarantuje od razu gry w pierwszym składzie, miał dużą przerwę w grze. Zagrał w meczu rezerw, ale o pierwszą jedenastkę w naszym zespole będzie musiał powalczyć - dodał na koniec Sławomir Majak.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24