3 liga. Sokół Sieniawa ciągle w treningu i... z nową nazwą klubu.

Sokół po trzech miesiącach przepychanek z sądami ostatecznie zmienił nazwę na MKS Sokół 1960 Sieniawa. Zawodnicy ciągle są w treningu, jak mówi wiceburmistrz Sieniawy Janusz Świt.

- trenujemy uzupełniająco do 10 czerwca, a przygotowania do nowego sezonu rozpoczniemy początkiem lipca.

W weekend zarząd klubu odbył spotkanie z zawodnikami, po którym piłkarze Sokoła mają określić się co do swojej dalszej przyszłości. - Wtedy też będziemy mądrzejsi, na jakie pozycje musimy znaleźć wzmocnienia. Nikogo na siłę trzymać nie będziemy, jak ktoś będzie chciał odejść, nie będziemy robić przeszkód. Rozmawiamy z Bartłomiejem Buczkiem, który zgłosił chęć nieprzedłużania wypożyczenia. Z tego co mi wiadomo, namawiają go Karpaty Krosno. Co do naszych zaległości, to faktycznie na bieżąco nie jesteśmy, łatamy dziury w budżecie klubu pieniędzmi z transferów zimowych jak i drobnych wpłat od sponsorów. Ustaliliśmy na zarządzie, że za okres bez gry, czyli od 15 marca do końca czerwca, zapłacimy zawodnikom „wirusowe” 50% – kontynuuje wiceburmistrz Janusz Świt.

W ostatnich dniach zespół Sokoła otrzymał licencję na grę w 3. lidze na nowy sezon, licencję z nadzorem infrastrukturalnym, ponieważ klub nie przedstawił pomiarów natężenia oświetlenia na stadionie. Paradoksalnie Sokół meczów ligowych przy sztucznym oświetleniu nie rozgrywa. Na szczęście dla sieniawskiego klubu wyjaśnienia komisja licencyjna uwzględniła i licencję przyznała.

Wracając do stadionu w Sieniawie, obiekt ten został laureatem ogólnopolskiego plebiscytu Orły Aktywności Fizycznej za 2019 rok. Otrzymał ocenę 8,2 na 10 punktów. Nagroda ta została przyznana podstawie opinii wystawionych obiektowi przez użytkowników i gości obiektu.