3 liga. Texom Sokół Sieniawa przegrał z Avią Świdnik. Pierwsza porażka ligowa podopiecznych Ryszarda Kuźmy [ZDJĘCIA]

Od początku meczu na boisku dominowała twarda walka o każdą piłkę, a składnych akcji za wiele nie było. Sokół mógł zdobyć gola w 31 minucie, jednak piłka po strzale głową Patryka Kapuścińskiego trafiła w słupek. Goście odpowiedzieli akcją bramkową w 40 minucie. Wojciech Białek wrzucił piłkę z rzutu wolnego, a zamykający akcję Roman Mykytyn, strzałem w długi róg nie dał szans Mateuszowi Zającowi.

Po przerwie Sokół najlepszą okazję do wyrównania zmarnował w doliczonym czasie gry, kiedy to strzał Pawła Hassa, na róg noga odbił bramkarz Avii. Wcześniej atakom gospodarzy brakowało wykończenia i trochę szczęścia, jak choćby po uderzeniach z rzutu wolnego Bartłomieja Purchy i Jarosława Lisa, gdy piłka dosłownie o centymetry minęła słupek bramki gości.

- Przegraliśmy z drużyną dobrze zorganizowaną. Widać, że ich miejsce w tabeli to nie jest przypadek. Mieliśmy pewien pomysł na ten mecz, aby grać bardziej bezpośrednio za linię obrony rywala, gdyż warunki na boisku nie pozwalają na grę, tak jak lubimy. Avia była od nas dzisiaj lepszym zespołem i pierwsza nasza porażka stała się faktem. To taki zimny prysznic dla nas przed ostatnimi meczami w rundzie. – skomentował zawody Patryk Kapuściński, kapitan Sokoła.

Texom Sokół Sieniawa - Avia Świdnik 0:1 (0:1)

Bramka: 0:1 Mykytyn 40.

Sokół: Zając – Skała, Kapuściński, Drelich, Lis – Purcha, Majda (75 Kasperkowicz), Jędryas - Mazurek, Pikiel (65 Hass), Kitliński (65 King). Trener Ryszard Kuźma.

Avia: Androsiuk – Oziemczuk (46 Szpak ż), Mykytyn (53 Kuliga), Kursa, Drozd – B. Mroczek (46 K. Mroczek), Uliczny, Górka ż, Maluga – Białek (81 Ceglarz), Niewęgłowski. Trener Łukasz Mierzejewski.

Sędziował Kowalski (Kielce).