3 liga. Wisła Sandomierz ostatnio nie dała rady mocnej Wieczystej Kraków. Przed nią mecz z Sokołem Sieniawa

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Wojciech Matusik
W ostatniej kolejce rozgrywek grupy czwartej piłkarskiej trzeciej ligi Wisła Sandomierz przegrała na wyjeździe z Wieczystą Kraków, choć w pewnym momencie prowadziła 1:0.

Wieczysta Kraków, ostatni przeciwnik sandomierskiej Wisły, jest zespołem mającym w swoim składzie między innymi byłych reprezentantów Polski: Radosława Majewskiego oraz Sławomira Peszkę. Pierwszy z nich strzelił nawet sandomierzanom dwa gole, ale to oni jako pierwsi wyszli na prowadzenie za sprawą bramki zdobytej przez Jakuba Persaka. Krakowianie wygrali ostatecznie 4:1 (pozostałe dwa gole dla Wieczystej strzelili Piotr Bujak i Manuel Torres).

Peszko w tym meczu nie zagrał, ponieważ parę dni wcześniej przeszedł zabieg kolana i jak poinformował na Facebooku w tym roku już nie zagra. Do dyspozycji sztabu szkoleniowego będzie dopiero w rundzie wiosennej.

Podopieczni trenera Jarosława Pacholarza dobrze zaczęli mecz. Grali w miarę solidnie w defensywie, a w 41 minucie ku zaskoczeniu miejscowych kibiców objęli prowadzenie. Po centrze z lewej strony Jakub Persak z kilku metrów skierował piłkę do bramki. Wieczysta wyrównała w 44 minucie po strzale Radosława Majewskiego. Drugi gol w 60 minucie, którego autorem był Piotr Bujak, sprawił, że faworyzowany zespół zaczął grać spokojniej i w końcówce zadał jeszcze dwa ciosy.

- Sebastian Ciołek obronił kilka groźnych strzałów, my zdobyliśmy bramkę po kontrze i strzale Persaka z kilku metrów. Wieczysta wyrównała po kontrze. Po przerwie gospodarze atakowali i wepchnęli piłkę do bramki, a potem dołożyli dwa gole. Mój zespół zagrał ambitnie, ale zdecydowanie wyższa jakość była po stronie Wieczystej - powiedział Jarosław Pacholarz, trener Wisły.

Piłkarze z Sandomierza wciąż czekają na swoje drugie zwycięstwo w sezonie 2022/2023. Jak na razie w jedenastu rozegranych przez siebie spotkaniach zdobyli pięć punktów, co jest najsłabszym rezultatem w lidze. Wisła znajduje się na 18. lokacie w tabeli i do pierwszego bezpiecznego miejsca, zajmowanego przez Unię Tarnów, traci pięć oczek.

W najbliższym meczu podopieczni trenera Jarosława Pacholarza zagrają z zespołem z środka tabeli, Sokołem Sieniawa. Podkarpacki klub ma o 12 punktów więcej od nich i w ligowej klasyfikacji znajduje się na lokacie dziewiątej.

Mecz Wisła Sandomierz - Sokół Sieniawa odbędzie się w nadchodzącą niedzielę, początek zmagań zaplanowano na godzinę 15.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 3 liga. Wisła Sandomierz ostatnio nie dała rady mocnej Wieczystej Kraków. Przed nią mecz z Sokołem Sieniawa - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24