Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

30 pytań i odpowiedzi, czyli wróżenie z fusów na temat Lechii Gdańsk

jac
Lechia Gdańsk w piątek zainauguruje nowy sezon
Lechia Gdańsk w piątek zainauguruje nowy sezon Karolina Misztal / Polska Press
Jaki będzie dla Lechii Gdańsk sezon 2015/16? Sami zadaliśmy sobie kilkadziesiąt pytań i jeszcze na nie odpowiedzieliśmy. Rozliczcie nas za rok. Zanim jednak to zrobicie, zerknijcie na listę i również spróbujcie powróżyć.

Czy Lechia włączy się wreszcie do walki o ligowe podium?
Tak, choć rywalizacja z Jagiellonią Białystok, Śląskiem Wrocław, a niewykluczone, że i z Cracovią będzie bardzo zażarta. Lech Poznań i Legia Warszawa nadal będą natomiast poza zasięgiem.

Kto okaże się najlepszym strzelcem Lechii?
Grzegorz Kuświk. Osiągnie wynik dwucyfrowy. O ile najpierw przejdzie testy medyczne…

A asystentem?
Sebastian Mila, choć naciskać będą też Bruno Nazario i Maciej Makuszewski.

Czy Lechia będzie mieć problemy z awansem do grupy mistrzowskiej?
Wręcz przeciwnie. Tym razem pójdzie jej to sprawniej i bez nerwów.

Puchar Polski kolejny raz zostanie olany?
Skądże. Lechia spróbuje gry na dwóch frontach. W tej edycji nie powtórzą się wpadki o nazwach typu: „Stal Stalowa Wola” albo „Limanovia Limanowa”.

Czy Lechia zagra z Juventusem Turyn tak dobrze, jak dwa lata temu z FC Barceloną?
Nie ma już co prawda Piotra Grzelczaka i Jarosława Bieniuka, a więc strzelców z tamtego spotkania, ale za to objawią się inni. Tak, Lechia tanio skóry nie sprzeda. Dobry wynik zapewni motywację na kilka ligowych kolejek.

Czy w trakcie sezonu dojdzie do zmiany trenera?
Nie. Jerzy Brzęczek nie da podstaw do tego, by go zwolnić.

A do zmiany bramkarza?
Pewnie tak, choć Marko Marić na razie trzyma się dzielnie.

Za co Lechia będziecie chwalona w nowym sezonie?
Za stawianie na Polaków, styl gry, stroje i frekwencje na meczach.

A za co krytykowana?
Pewnie za ewentualne przegrywanie wygranych meczów i krycie przy stałych fragmentach… Albo za inwestycje w niewłaściwych zawodników.

Kto rozegra najwięcej meczów?
Jeżeli zdrowie pozwoli, to Rafał Janicki lub Ariel Borysiuk.

A najmniej?
Spośród doświadczonych to Mateusz Bąk.

Ilu piłkarzy Lechia wyśle na zgrupowanie reprezentacji Polski przed wrześniowym meczem z Niemcami?
Minimum trzech, maksimum pięciu. Za pewniaków należy uznać Jakuba Wawrzyniaka, Grzegorza Wojtkowiaka i Sebastiana Milę.

Który z nich zagra?
Z pewnością Sebastian Mila. Wejdzie z ławki i być może znowu przejdzie do historii.

Czy któryś z obcokrajowców Lechii także dostanie powołanie do swojej reprezentacji?
W grę wchodzi jedynie Stojan Vranjes. I Donatas Kazlauskas, no ale nie porównujmy Litwy do Bośni…

Czy to będzie sezon Adama Buksy?
Na pewno rozegra więcej spotkań, zdobędzie pierwszą bramkę, wygra jakiś mecz, ale generalnie to inni będą wieść prym.

Czyli kto?
Grzegorz Kuświk, Sebastian Mila, Stojan Vranjes i wszyscy najważniejsi obrońcy na czele z Jakubem Wawrzyniakiem.

Czy Gerson po kontuzji nadal będzie tym samym solidnym stoperem?
Może nawet i lepszym! Ma papiery na granie, choć i jego obecny zastępca (Mario Maloca) wygląda nieźle. Trzeba się już liczyć z tym, że po nadchodzącym sezonie Gersonowi może zrobić się w Gdańsku ciasno. Zresztą dotąd nigdzie na dłużej nie zagrzał.

Będzie jeszcze cokolwiek z Donatasa Kazlauskasa?
Tylko problemy. W zimie klub postara się go najpewniej wypożyczyć.

A co z Bartłomiejem Pawłowskim?
Nie wywalczy sobie pierwszego składu, ale na wiosnę zostanie.

Tiago Valente też?
Też.

Kto zrobi największy postęp?
Michał Mak lub Bruno Nazario.

A czyj talent się zmarnuje?
Adama Dźwigały. Stracił już sezon, a w nadchodzącym nic nie zapowiada tego, żeby miało być inaczej (w domyśle lepiej).

Który z wychowanków dostanie prawdziwą szansą?
Żaden. Zadebiutuje Hieronim Gierszewski, ale potem co najwyżej będzie dostawać kilkuminutowe ochłapy.

Czy w lutym będzie trzeba wymieniać murawę na PGE Arenie?
Nie, ale narzekań nie zabraknie. Piłkarze bez wątpienia powiedzą, że jej stan przeszkadza w graniu tego, co chcą grać.

Czy rekord frekwencji z kwietnia tego roku (36,5 tys.) zostanie wyśrubowany?
Nie, ale przynajmniej raz uda się przekroczyć barierę 30 tys. widzów. Na meczu z Lechem lub Legią.

A czy uda się wyprzedzić Legię Warszawa w średniej frekwencji?
Trudno powiedzieć, wyniki będą do siebie zbliżone.

Ile razy klub, po wygranych meczach u siebie, zrobi pokaz fajerwerków?
Przynajmniej kilka, jeżeli tylko idea będzie kontynuowana.

Czy kolejny raz kibice zrobią wielkie racowisko?
Nie ma co do tego żadnych wątpliwości.

I wojewoda pomorski potem zamknie stadion?
Cały stadion to nie, ale konkretne trybuny już tak…

Obserwuj

@JacekCzaplewski

Lechia Gdańsk

@LechiaNews

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24