Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4. liga piłkarska. Zmagania już nabierają rumieńców

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
W najbliższej kolejce znacznie więcej będzie działo się między ekipami walczącymi o utrzymanie.
W najbliższej kolejce znacznie więcej będzie działo się między ekipami walczącymi o utrzymanie. Oliwer Kubus
Mimo tego, że mamy dopiero drugą kolejkę rundy rewanżowej, to „dzieje się” zarówno na górze tabeli, jak i na dole. Na pierwszy plan wysuwa się jednak starcie w tym drugim przypadku.

W nim to Pogoń Prudnik podejmie MKS Gogolin. Zatem ostatnia w zestawieniu drużyna ugości zespół, który jest tuż „nad kreską”.

- Z całą pewnością zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby utrzymać się w lidze, a w naszym przypadku natomiast szczególnie duże znaczenie będzie miał start rundy wiosennej - zauważał prezes prudniczan Grzegorz Pawlak. - Mecz z MKS-em zweryfikuje to, co zrobiliśmy zimą. A po czwartej wiosennej kolejce, kiedy to zmierzymy się u siebie z OKS-em Olesno, będziemy wiedzieli, czy jesteśmy w stanie się utrzymać.

Warto jednak pamiętać, iż wszystkie zespoły muszą spoglądać nie tylko na siebie i nie tylko na inne ekipy zagrożone spadkiem. Muszą bowiem sprawdzać nawet jak idzie zespołom podlegającym pod nasz makroregion w 2. i 3. lidze. Na tym wyższym poziomie bowiem na miejscach spadkowych są Rozwój Katowice i ROW Rybnik, a broni się przed tym Ruch Chorzów. Jakakolwiek ich degradacja stopień niżej poszerzy liczbę drużyn spadających z rozgrywek w 3. i 4 lidze. A to oznacza wzrost liczby zespołów zagrożonych spadkiem z ligi wojewódzkiej do okręgowej. Pewna swego nie może być w związku z tym nawet dziewiąta w stawce obecnie Unia Krapkowice.

- Na pewno nie jest tak, że spadek nam nie grozi - zaznaczał przed rozpoczęciem rundy rewanżowej szkoleniowiec krapko-wiczan Łukasz Wicher. - Jakby stało się tak, czego nie życzę, że dwie, trzy nasze drużyny zostały zdegradowane z 3 ligi, to w 4 lidze zrobi niezłe „zamieszanie”. Baraże też grożą wówczas ekipom z miejsc 11-12. i w dolnej połowie tabeli zrobi się naprawdę „gorąco”.

Na górze natomiast ekipy z czołówki muszą się rehabilitować za słabą inaugurację. Z pięciu drużyn, które przez zimę zajmowały miejsca właśnie od pierwszego do piątego wygrała tylko jedna, a przegrały aż trzy. Z czego Swornica Czarnowąsy została rozbita przez Unię, a Polonia Nysa nie sprostała mocno osłabionemu i wspominanemu już tu Piastowi.

Niedawny lider, Polonia Głubczyce, podejmie broniący się przed spadkiem OKS Olesno, podobnie jak trzecie w stawce i sposobiące się do awansu Starowice, które ugoszczą walczące uniknięcie degradacji Po-Re-Wie Większyce. Z jednej strony warto zauważyć, że ekipa spod Grodkowa wreszcie gra u siebie, z drugiej wciąż przyzwyczaja się do nowego obiektu, na którym przyszło jej teraz grać.

- To dobrze, że wreszcie gramy u siebie, ale trzeba też pamiętać, iż my też cały czas uczymy się tego naszego nowego boiska i w tym momencie nie jest do końca nasz atrybut - zauważa Jakub Reil, szkoleniowiec Starowic.

Pełen plan gier 17. kolejki
Chemik Kędzierzyn-Koźle - Swornica Czarnowąsy Opole, Pogoń Prudnik - MKS Gogolin, Polonia Głubczyce - OKS Olesno, Polonia Nysa - Victoria Chróścice, Starowice - Po-Ra-Wie Większyce, TOR Dobrzeń Wielki - Skalnik Gracze,Unia Krapkowice - Piast Strzelce Opolskie(wszystkie mecze 16.03, godz. 15), Start Namysłów - Małapanew Ozimek (17.03 godz. 15).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 4. liga piłkarska. Zmagania już nabierają rumieńców - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na gol24.pl Gol 24