4. liga podkarpacka. JKS zrównał się z Sokołem. Huśtawka nastrojów w Nowotańcu. Czarni Jasło zaskakują

Łukasz Guźda
JKS planowo wygrał i został nowym liderem tabeli 4. ligi
JKS planowo wygrał i został nowym liderem tabeli 4. ligi Tomasz Strzębała
Nie zawiódł hit w Nowotańcu, gdzie kibice przeżyli prawdziwy rollercoaster. W innym meczu 7. kolejki drużyn z czołówki Igloopol ograł Głogovię.

Nowym liderem został JKS Jarosław (15 pkt ma też kolbuszowski Sokół), który bez problemu ograł rezerwy Stali Mielec, a kolejnego gola strzelił Andrei Trukhan. Wszystko wskazuje na to, że bez „posiłków” z pierwszej drużyny mielczanie będą tylko dostarczycielem punktów.

Osiem bramek zobaczyli kibice w Nowotańcu w szlagierze kolejki. Gospodarze roztrwonili dwubramkowe prowadzenie w doliczonym czasie gry.

Cosmos ma wiele jakości, wysoko zawiesił poprzeczkę i będzie liczył się w walce o awans. Wiedziałem i wiem, że mój zespół stać na wyjście z każdej sytuacji i odwrócenie wyniku. Remis był efektem wiary we własne umiejętności

powiedział szkoleniowiec Sokoła, Marcin Wołowiec.

Kolejny gol Doriana Buczka pomógł Igloopolowi ograć Głogovię. Doświadczony napastnik po powrocie na Podkarpacie błyszczy skutecznością. Serię pięciu meczów bez zwycięstwa notuje Izolator. Drużyna Tomasza Głąba tym razem zremisowała w Sanoku. Z takiego wyniku bardziej zadowoleni byli gospodarze, którzy zmagają się z dużą ilością absencji a kluczowi zawodnicy nie trenowali w tygodniu przez infekcje.

Bardzo dobrze spisuje się ostatnio beniaminek z Jasła. Podopieczni trenera Ostrowskiego wygrali 4 mecze z rzędu. Tym razem pokonali Strug Tyczyn, dla którego zderzenie z 4. ligą jest na razie bolesne.

Chłopaki powoli nauczyli się 4 ligi. Błędy, które mieliśmy popełnić jako beniaminek, już popełniliśmy i „frycowe” zapłaciliśmy. Jesteśmy coraz bardziej rozpędzeni i pracujemy na treningach, by kibice co tydzień mogli świętować razem z nami zdobywanie trzech punktów

uważa Adrian Nowak, gracz Czarnych.

W Nisku padł rekord, który raczej nie zostanie już pobity w tym sezonie - drużyna Legionu „ukłuła” gospodarzy już w 13. sekundzie. Ostatecznie mecz zakończył się jednak remisem, a Sokół potwierdził dobre przygotowanie fizyczne do sezonu.

Po dwóch porażkach z rzędu zapunktował Orzeł Przeworsk. Beniaminek bez problemów ograł Sokoła Kamień. Swojej drużynie, delikatnie mówiąc, nie pomógł Krzysztof Smusz. Świeżo upieczony kursant trenerskiego kursu UEFA B wyleciał z boiska za niepotrzebne faule jeszcze w I połowie. Drużyna Daniela Kijaka wciąż czeka na zwycięstwo.

Słabą serię przerwała Stal Łańcut. Duża w tym zasługa Kamila Matofija. Nowy nabytek drużyny trenera Przewoźnika potrzebował raptem trzech minut na zdobycie premierowego gola w nowych barwach. Poważny problem może mieć w tym sezonie drużyna spadkowicza. W Sieniawie zaczyna pachnieć historią Wólczanki, która również przez wiele lat występowała w trzeciej lidze, żeby w dwa sezony spaść do klasy okręgowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Raport z kadry przed meczem z Portugalią

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24