Ostatnia runda nie była zbyt udana dla Sebastiana Wanata, który przed sezonem zdecydował się na przenosiny do Wólczanki Wólka Pełkińska. - Sebastian nie grał za wiele, chorował i teraz wraca do nas, by się odbudować - mówi nam trener "Morsów", Bartosz Zołotar. - Cieszę się, że wraca, bo wydaje mi się, iż może być sporym wzmocnieniem - dodaje.
20-latek przygodę z piłką zaczynał w Paszczyniaku Paszczyna, ale głównie był zawodnikiem Igloopolu.
ZOBACZ TAKŻE: Tomasz Poręba: To może być wielki rok naszego sportu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?