40 lat od pierwszego meczu Radomiaka Radom w ekstraklasie. Jego bohaterowie byli fetowani na meczu z Górnikiem Zabrze. Zobacz kto był

Bohaterowie wydarzenia z połowy lat 80 ubiegłego wieku pojawili się w piątek 9 sierpnia na nowym stadionie Radomiaka przy ulicy Struga. Przypomnijmy, że 11 sierpnia 1984 roku Radomiak podejmował przy Struga Bałtyk Gdynia. Radomianie wygrali 3:0, a gole w tym pamiętnym meczu zdobyli Andrzej Szymanek, Mirosław Banaszek oraz Ryszard Mrozek.

Po 40 lat od starcia Zielonych z Bałtykiem Gdynia, który otwierał rywalizację w ekstraklasie - wtedy obowiązywała nazwa 1. liga - bohaterowie tamtego meczu odwiedzili nowy stadion, nowy zespół, który w rozgrywkach 2024/2025 rywalizuje w PKO BP Ekstraklasie.

Zobaczcie galerię zdjęć - bohaterowie meczu z 1984 roku znów na stadionie Radomiaka

Przypomnijmy, że Radomiak wystąpił w starciu z Bałtykiem w składzie: Krzysztof Koszarski – Ryszard Mrozek, Marek Sadowski, Arkadiusz Skonieczny, Paweł Zawadzki, Adam Benesz, Andrzej Niedziółka, Marek Wojdaszka, Mirosław Sajewicz, Andrzej Szymanek, Mirosław Banaszek.

- Super, że klub sprawił nam, uczestnikom tamtego meczu taką niespodziankę. Osobiście pamiętam to spotkanie bardzo dobrze. Jak wychodziłem na boisko widziałem kibiców siedzących na okolicznych drzewach. Na trybunach był komplet, a my wygraliśmy z Bałtykiem 3:0

– wspominał Arkadiusz Skonieczny, obrońca Radomiaka, który w tamtym pojedynku wystąpił w podstawowym składzie Radomiaka.

Uhonorowanie bohaterów meczu z 1984 roku nastąpiło przed spotkaniem obecnego zespołu Zielonych z Górnikiem Zabrze. Przy aplauzie publiczności gracze Radomiaka 1984 wyszli na murawę nowego obiektu przy Struga.

Osobiście, bądź przedstawiciele rodzin odebrali pamiątkowe koszulki ze swoim nazwiskiem, stylizowane na wzór trykotów sprzed 40 lat. Na czele drużyny nie mogło zabraknąć Józefa Antoniaka, legendarnego trenera radomian sprzed czterdziesstu lat. W imieniu zawodników glos zabrał kapitan i wybitny strzelec rzutów karnych Paweł Zawadzki.

Zobaczcie galerię zdjęć - bohaterowie meczu z 1984 roku znów na stadionie Radomiaka

- Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jesteśmy wzruszeni i szczęśliwi, że tak nas przyjmujecie. Osobiście śledzę poczynania Radomiaka w obecnych rozgrywkach. Piłkarzom, trenerom i kibicom Radomiaka życzę sukcesów w dzisiejszym meczu z Górnikiem oraz w całych rozgrywkach. W imieniu swoim, trenera i kolegów z drużyny dziękuję za pamięć

- powiedział wyraźnie wzruszony Paweł Zawadzki.

O Radomiaku piszemy na bieżąco