Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

5. liga. Brzezina Osiek prosiła się o „klapsa” od Niwy Nowa Wieś

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Klasa Okręgowa, Oświęcim. Brzezina Osiek - Niwa Nowa Wieś 1:5. Na zdjęciu: Jakub Zaremba (Brzezina) stara się oszukać Tomasza Gardyńskiego (Niwa).
Klasa Okręgowa, Oświęcim. Brzezina Osiek - Niwa Nowa Wieś 1:5. Na zdjęciu: Jakub Zaremba (Brzezina) stara się oszukać Tomasza Gardyńskiego (Niwa). Fot. Jerzy Zaborski
W pojedynku lokalnych rywali oświęcimskiej okręgówki Brzezina Osiek łatwo oddała pole ma własnym boisku Niwie Nowa Wieś.

Już na początku spotkania widać było, że Łukasz Kulczyk nie ma najlepszego dnia. W 12 min przy wprowadzaniu piłki do gry nastrzelił będącego w pobliżu Mariusza Piskorka, że futbolówka po bilardowym odbiciu minimalnie minęła słupek osieckiej bramki.

Goście jednak nie czekali na pomoc rywali, tylko sami wzięli sprawy w swoje ręce. Dawid Nycz po minięciu dwóch rywali wzdłuż linii pola karnego uderzył tuż nad poprzeczkę. Potem zagrał z lewej strony, a futbolówka po przebitce spadła pod nogi Pawła Flisa, który uderzył bez namysłu, a opadająca piłka wpadła do siatki za plecami Kulczyka.

Tuż przed przerwą miejscowy golkiper tak niefortunnie wznawiał grę, że piłkę przejął Kamil Żmuda, a - mając przed sobą pustą bramkę – został powalony na murawę przez bramkarza, który musiał się udać do szatni, a sprawiedliwość z jedenastu metrów wymierzył Mariusz Piskorek.

To była kluczowa dla losów meczu spotkania. Między słupki wszedł 17-letni Kamil Bies, który musiał zapłacić frycowe za brak seniorskiego doświadczenia. Po przerwie dwa gole obciążają jego konto, ale nikt nie czynił mu wyrzutów. Gospodarze honorowego gola zdobyli grając w osłabieniu.

- Cieszę się nie tylko z wygranej, ale także z tego, że kadrowo prezentujemy się nieco lepiej, bo zawodnicy wracają do zdrowia po kontuzjach – podkreślił Kamil Żmuda, grający trener Niwy.

Brzezina Osiek – Niwa Nowa Wieś 1:5 (0:2)
Bramki:
0:1 Flis 25, 0:2 Piskorek 45 karny, 0:3 Piskorek 63 karny, 1:3 Nalepa 70, 1:4 Miłoń 80, 1:5 P. Merta 86.

Brzezina: Kulczyk – Bernaś, Majcherek, Nalepa, M. Szczepaniak (53 Frej) – Zaremba, Narwojsz, M. Gros, R. Gros (44 Bies) – Dziubek, Antecki (77 Magiera).

Niwa: Gacur – Zięba, Stawowczyk (85 Marchewka), Mateja, Flis (85 Zwaryczuk) – Gardyński, Holewa, Nycz, Miłoń, K. Żmuda (75 P. Merta) – Piskorek.

Sędziował: Łukasz Łabuzek (Chrzanów). Żółte kartki: M. Szczepaniak – Mateja, Zięba, Stawowczyk. Czerwona kartka: Kulczyk (44, akcja ratunkowa). Widzów: 200.

Inne mecze: Kalwarianka – Arka Babice 3:1, Garbarz Zembrzyce – Sosnowianka Stanisław Dolny 4:1, Gorzów – Victoria Jaworzno 2:0, MKS Libiąż – LKS Żarki 3:1, Chełmek – Zatorzanka Zator 3:0, Babia Góra Sucha Beskidzka – Halniak Maków Podhalański 2:0, Tempo Białka – Nadwiślanin Gromiec 2:2.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 5. liga. Brzezina Osiek prosiła się o „klapsa” od Niwy Nowa Wieś - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24