AC Milan zainteresowany pozyskaniem Tytonia

Paweł Stankiewicz / Dziennik Bałtycki
Piłkarska reprezentacja Polski rozczarowała na mistrzostwach Europy, ale o właściwą promocję zadbał Przemysław Tytoń. Wszedł do bramki za Wojciecha Szczęsnego, który w spotkaniu z Grecją ukarany został czerwoną kartką. Obronił rzut karny, bronił dobrze do końca turnieju i zwrócił na siebie uwagę silnych klubów zagranicznych.

I to zaowocowało ofertą ze strony AC Milan! Słynny włoski klub zaoferował PSV Eindhoven 10 milionów euro za polskiego bramkarza. Holendrzy odrzucili jednak tę propozycję i oczekują kwoty dwukrotnie wyższej! To dlatego, że z PSV żegna się Andreas Iskasson i holenderski klub chce zadbać o solidną obsadę bramki.

Na zainteresowanie Tytoniem nie wpłynęła jedynie jego dobra postawa podczas Euro 2012. Największe kluby nie robią transferów na podstawie trzech meczów. Polak był obserwowany przez przedstawicieli włoskiego klubu od początku sezonu, a dobre mecze w biało-czerwonych barwach tylko przekonały AC Milan, że warto złożyć ofertę.

Tytoń jednak wcale nie musi trafić do klubu z Mediolanu. PSV chce za niego otrzymać aż 20 milionów euro i to może okazać się ceną zaporową. Wówczas działacze włoskiego klubu mogą swoją ofertę skierować gdzie indziej. Tytoń nie jest jedynym bramkarzem, którym są zainteresowani, bo jeśli ten transfer nie dojdzie do skutku, to na liście życzeń Milanu znajduje się także hiszpański golkiper, Jose Reina.

Polak, po mistrzostwach Europy, nie może narzekać na brak propozycji. Nie tylko Milan jest zainteresowany jego pozyskaniem. Tytoń miał już ofertę ze strony Zenita Sankt Petersburg, ale ją odrzucił. Pozyskaniem polskiego bramkarza zainteresowana jest też hiszpańska Malaga, która na brak pieniędzy nie narzeka.

Dziennik Batycki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24