Adam Kokoszka: Jak się przegrywa mecz, to styl nie ma żadnego znaczenia

Michał Perzanowski
T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Na pewno zabrakło nam skuteczności, bo mieliśmy bardzo dobre sytuacje, ja też miałem jedną, ale zupełnie nie potrafiliśmy zamienić tego na bramki – mówi po meczu Lecha Poznań ze Śląskiem Wrocław pomocnik wrocławskiej drużyny, Adam Kokoszka.

- Lech praktycznie strzelił wszystko to, co miał do strzelenia. Może trochę niezasłużenie, ale przegraliśmy 0:3. Z przebiegu spotkania mogło się to trochę lepiej dla nas skończyć. Mogliśmy strzelić na 1:2, to na pewno trochę by się obraz gry zmienił. Niestety, taka jest piłka, a skuteczność jest najważniejsza. - powiedział zaraz po spotkaniu były reprezentant Polski.

Śląsk Wrocław wyszedł w na boisko w Poznaniu ustawieniem 4-1-4-1, jedynym defensywnym pomocnikiem był właśnie Kokoszka. - Dzisiaj graliśmy z jednym defensywnym pomocnikiem. Ćwiczyliśmy to cały tydzień. Czy to dobrze wypadło? Przegrywamy dziś 0:3, więc ciężko mówić o jakichś dobrych rzeczach. Jak się przegrywa mecz, to bez względu na dobrą grę, punktów nam to nie daje. - z żalem stwierdza 30-latek.

Wrocławianie mają w swoim terminarzu kolejnego trudnego przeciwnika, jakim jest Legia. - Dobrze, że gramy za tydzień z Legią, bo dzisiejsza gra nie była zła. Miejmy nadzieję, że stworzymy sobie sytuacje i je wykorzystamy. Legia też ostatnio prze do przodu w lidze. My też mieliśmy dobry okres. Dzisiaj przegraliśmy, ale lepiej przegrać raz 0:3 niż trzy mecze po 0:1. Na pewno będziemy chcieli wykorzystać atut swojego boiska. - zakończył zawodnik WKS-u.

EKSTRAKLASA w GOL24

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Najwyższe frekwencje w Ekstraklasie w tym sezonie [TOP 10]

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24