Adam Sekuterski z ŁKS Łódź wznawia treningi

Monika W.
Adam Sekuterski nabawił się kontuzji mięśnia przywodziciela podczas inaugurującego rozgrywki rundy wiosennej meczu z Jutrzenką Warta.
Adam Sekuterski nabawił się kontuzji mięśnia przywodziciela podczas inaugurującego rozgrywki rundy wiosennej meczu z Jutrzenką Warta. kwadrans_po
"Z nieba do piekła" - tak dwa tygodnie temu określił pojedynek z Jutrzenką Warta w swoim wykonaniu bramkarz Łódzkiego Klubu Sportowego Adam Sekuterski. Tuż po świetnej obronie rzutu karnego w końcówce pierwszej połowy, okazało się, że na drugą na murawę już nie wróci. Kontuzja mięśnia przywodziciela wykluczyła go z gry na minimum trzy mecze. Teraz, po serii zabiegów, zawodnik wznawia treningi.

Zabiegi mające pomóc zawodnikowi wrócić do pełni sił piłkarz rozpoczął już dzień po urazie i widać tego efekty. - Od wtorku przez tydzień będę stopniowo zwiększał obciążenie tak, aby w poniedziałek wrócić już do normalnego treningu. W międzyczasie czeka mnie jeszcze dodatkowe wzmacnianie mięśnia ćwiczeniami izometrycznymi - mówi Sekuterski - Ze swojej strony zrobię wszystko aby jak najszybciej wrócić między słupki ŁKS - zapewnia.

W najbliższym meczu w takim razie na pewno go nie zobaczymy, bo ten podopieczni Wojciecha Robaszka rozegrają już w piątek o godzinie 17:00. Ich rywalem będzie Start Brzeziny.

Czytaj także: Mecz ŁKS Łódź - Start Brzeziny obejrzy o 200 kibiców więcej?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24