- Zagraliśmy bardzo dobrze w drugiej połowie. W pierwszej połowie nie zrobiliśmy tego, czego oczekiwał od nas trener, nie wychodziła nam gra wysokim pressingiem. Dobrze, że trafił się nam ten karny, który wykorzystałem. Gdyby w każdym meczu sędziowie dawali nam rzuty karne, to miałbym dużo goli - powiedział Adnan Kovacević po meczu z ŁKS Łódź.
Kapitan kieleckiej Korony wykorzystał cztery rzuty karne w tym sezonie. Ma pod tym względem 100% skuteczności, a jedną z tych jedenastek wykorzystał w pierwszym meczu przeciwko ŁKS (porażka 1:4 - przyp. red.). W poniedziałkowy wieczór po raz kolejny pokonał Arkadiusza Malarza.
- Tym razem zmieniłem róg, byłem pewien, że bramkarz rzuci się w tę samą stronę, co poprzednim razem. Uderzyłem w lewą i cieszę się, że padła z tego bramka - dodał Adnan Kovacević.
Więcej w materiale wideo.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?