Adrian Kostrzewski przedłużył umowę z Górnikiem Łęczna

Kostrzewski trafił do drużyny zielono-czarnych zimą 2019 roku z czwartoligowej Concordii Elbląg. Od tamtej pory zagrał w Górniku w 29 meczach na poziomie II ligi, a także w Pucharze Polski. W dwunastu z tych spotkań zachował czyste konto. – Jestem zadowolony z tego, jak potoczyły się sprawy - przyznaje golkiper pochodzący z podwarszawskich Zielonek w rozmowie z klubowym portalem. - Półtora roku temu byłem w IV lidze, a dziś jestem w pierwszej. Miałem swój wkład w awans. W Górniku mam możliwość rozwoju pod okiem świetnego sztabu. Rywalizacja z Maćkiem Gostomskim, który jest doświadczonym bramkarzem, mobilizuje mnie do ciężkiej pracy - podkreśla piłkarz.

– Cieszę się, że Adrian zostaje z nami na dłużej – mówi trener bramkarzy łęczyńskiego zespołu, Sergiusz Prusak, cytowany przez klubowy portal. – Teraz mamy trzech solidnych bramkarzy. Jestem pewny, że Kostrzewski rozwinie się przy doświadczonym Gostomskim. Na dłuższej umowie Adriana zyska też młody Kuba Nowaczek, który może obserwować starszego kolegę na treningach – dodaje.

W obecnym sezonie Kostrzewski nie zagrał jeszcze ani minuty w Fortuna I lidze. Na początku września wystąpił natomiast w pucharowym starciu z Polonią Nysa, które "Górnicy" wygrali 3:1. 22-latek potrafi jednak cierpliwie czekać na swoją szansę. W dwóch poprzednich sezonach początkowo przegrywał rywalizację o miejsce między słupkami z Patrykiem Rojkiem, a następnie wskakiwał do bramki i utrzymywał się w wyjściowej jedenastce. Teraz głównym konkurentem Kostrzewskiego jest o 10 lat starszy Maciej Gostomski, który ma na swoim koncie 75 gier w Ekstraklasie i mistrzostwo Polski zdobyte z Lechem Poznań. Póki co, to bardziej doświadczony z golkiperów łęczyńskiej drużyny gra w aktualnych rozgrywkach.

ZOBACZ TAKŻE: