Mikkel Rygaard miał być gwiazdą robicą różnicę, okazał się na dodatek mówiąc łagodnie niewypałem. Gdyby tak grał jak umie walczyć o swoje!
Mikkel Rygaard w 29 meczach w barwach ŁKS strzelił zaledwie dwa gole. Duńczyk rozwiązał kontrakt, gdy okazało się, że ŁKS ma kłopoty z regularnością wypłat.
Rygaard poszedł ż do FIFA, by odzyskać należne mu zaległe pieniądze. I według tipsbladet.dk wygrał sprawę. Oprócz dwumiesięcznej pensji ma wypłacić Duńczykowi, a także premię za podpis pod kontraktem złożony na początku stycznia 2021 roku. Jeśli ŁKS będzie zwlekał z wypłatą zasądzonych pieniędzy, narazi się na kary FIFA np. zakaz transferów.
Podobno w Łodzi Rygaard zarabiał 10 tysięcy euro miesięcznie. Mądrzesi o niebo od Polaków Szwedzi tyle mu nie płacą. Jest to kowta przynajmniej o połowę mniejsza. Ale Rygaard na tym nie straci. ŁKS musi mu dopłacać różnicę!
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?