Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alex Bruno nie zagra z Wisłą i Jagiellonią

Daniel Kawczyński
Alex Bruno nie zagra z Wisłą i Jagiellonią
Alex Bruno nie zagra z Wisłą i Jagiellonią Paweł Łacheta
Pomocnik Widzewa Łódź - Alex Bruno został zdyskwalifikowany na dwa następne spotkania Ekstraklasy. To kara za nieprzepisowe zachowanie w trakcie meczu z Piastem Gliwice.

Brazylijczyk niepotrzebnie uderzył łokciem w twarz Pawła Oleksego. Co ciekawe nie ujrzał za to nawet żółtej kartki, a to dlatego, że incydent kompletnie umknął uwadze sędziego. Przed kamerami nie dało się jednak niczego zataić. To właśnie materiał wideo stanowił podstawę do wszczęcia postępowania.

Ostatecznie po obradach, Komisja Ligi Ekstraklasa SA wymierzyła 19-latkowi dwie kolejki dyskwalifikacji. W praktyce oznacza to opuszczenie potyczek z Wisłą Kraków i Jagiellonią Białystok.

Oczywiście postawa Alexa nie należy do przykładnych, ale z drugiej strony nie da się ukryć, że decyzja komisji jest dość surowa. Początkowo mówiło się przecież o pauzie w jednym spotkaniu. Poza tym, w trwającym sezonie byliśmy świadkami wielu bardziej brutalnych czynów, które traktowano bardziej pobłażliwie.

Tymczasem Radosław Mroczkowski ma z tego powodu twardy orzech do zgryzienia. Musi znaleźć zastępcę, najlepiej godnego. Niestety w obliczu bardzo wąskiej kadry i braku utalentowanych zmienników, nie ma w czym przebierać. Jedyną opcją pozostaje Jakub Kowalski. Były piłkarz Arki Gdynia wybiegał już na prawej flance pomocy przeciwko Pogoni Szczecin i Polonii Warszawa. Niestety wypadał tragicznie.

Mimo to szkoleniowiec Widzewa mocno w niego wierzy. Także morale samego zawodnika nieco wzrosły po uwieńczeniu bramką udanego występu w Młodej Ekstraklasie. Czy wreszcie zaprezentuje się na miarę oczekiwań?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24