Norambuena przez sześć lat gry w Jagiellonii Białystok zanotował 146 występów w Ekstraklasie, notując przy tym klubowy rekord. We wszystkich spotkaniach zdołał czterokrotnie wpisać się na listę strzelców, a jego piękną bramkę zdobytą w zeszłym sezonie przeciwko Lechowi Poznań kibice na pewno zapamiętają na długo. Alexis jest też pierwszym obcokrajowcem w historii klubu, który stokrotnie zakładał żółto-czerwoną koszulkę przy okazji meczu ligowego.
Niespełna 30-letni Chilijczyk trafił do Białegostoku w przerwie zimowej sezonu 2007/08, czyli pierwszego po powrocie Jagiellonii do Ekstraklasy. Pierwszej rundy zarówno w swoim wykonaniu, jak i wykonaniu całej drużyny na pewno nie zaliczy jednak do udanych, jako że jagiellończycy pod koniec kadencji Artura Płatka w klubie zdobyli wiosną zaledwie cztery punkty w trzynastu spotkaniach i z bezpiecznego miejsca w środku tabeli spadli aż na lokatę barażową.
Norambuena, jako jeden z niewielu z tamtej drużyny, przetrwał wielką kadrową rewolucję przed kolejnym sezonem i za kadencji Michała Probierza był ważnym zawodnikiem Jagiellonii, choć musiał też rywalizować o miejsce w podstawowej jedenastce z Igorem Lewczukiem. To jednak nie przeszkodziło Chilijczykowi być świadkiem największych sukcesów w historii klubu: Pucharu Polski w 2010 roku, Superpucharu Polski, mistrzostwa jesieni i czwartego miejsca na koniec w Ekstraklasie sezon później i pierwszych w historii Jagiellonii jej występów w europejskich pucharach.
Odszedł Probierz, przychodzili kolejni trenerzy (Czesław Michniewicz, Tomasz Hajto), a Norambuena wciąż pozostawał podstawowym piłkarzem żółto-czerwonych. Dzięki temu też zanotował rekordowe 146 spotkań w Ekstraklasie i stał się nie tylko obcokrajowcem z największą ilością występów w Jagiellonii w lidze, ale też rekordzistą klubu pod tym względem, dystansując w tej rubryce Tomasza Frankowskiego. W trakcie sześciu lat swojej gry w Jadze Alexis zdołał zdobyć dla swojej drużyny cztery gole, zaczynając swoje strzelanie z rzutu karnego w meczu z ŁKS Łódź w roku 2011. W kolejnych latach trafiał również do bramki Podbeskidzia Bielsko-Biała, Lecha Poznań oraz Cracovii.
Po przyjściu do Białegostoku Piotra Stokowca Chilijczyk, prezentując dość przeciętną formę, stał się w typową zapchajdziurą w jedenastce żółto-czerwonych i choć były trener Polonii Warszawa na spotkaniu z zarządem sugerował przedłużenie umowy ze swoim zawodnikiem, to tak ostatecznie się nie stało i Alexis Norambuena po sześciu latach gry w Jagiellonii nie będzie już występował w jej barwach.
ZOBACZ TAKŻE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
