Andrzej Kotala: Wspólny stadion dla GKS-u i Ruchu jest niemożliwy Gość Dnia DZ w Radiu Piekary WIDEO

Patryk Osadnik
Patryk Osadnik
Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa był 10 kwietnia Gościem Dnia Dziennika Zachodniego w Radiu Piekary
Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa był 10 kwietnia Gościem Dnia Dziennika Zachodniego w Radiu Piekary Radio Piekary
10 kwietnia w porannej rozmowie Gościa Dnia Dziennika Zachodniego w Radiu Piekary pojawił się Andrzej Kotala. Prezydent Chorzowa rozmawiał z Marcinem Zasadą o odszkodowaniach dla rodzin ofiar katastrofy na Międzynarodowych Targach Katowickich oraz budowie nowego stadionu Ruchu Chorzów.

Katastrofa MTK

Katastrofa w MTK miała miejsce w 2006 roku. Zginęło w niej 65 osób, a 170 zostało rannych.

- Dziś 9 rocznica katastrofy smoleńskiej. Pan pyta natomiast, czym różni się ona od zawalenia hali MTK - tak zaczął rozmowę Marcin Zasada.

- Tak, ponieważ w jednym i drugim przypadku zginęli ludzie. Orzecznictwo sądowe od jakiegoś czasu wskazuje Skarb Państwa jako odpowiedzialny za katastrofę i orzeka odszkodowania dla rodzin ofiar - odpowiedział Andrzej Kotala.

Prezydent Chorzowa wyjaśnił, że po upadku spółki MTK obowiązek wypłacania odszkodowań rodzinom ofiar katastrofy i poszokdowanym spadł na Skarb Państwa. Dotychczas pojawiały się pojedyncze pozwy, teraz do sądu wpłynął jednak pozew zbiorowy. Prezydent Chorzowa ma nadzieję, że uda mu się dogadać z marszałkiem i zabezpieczyć w budżecie odpowiednią sumę pieniędzy, która pozwoli na wypłatę tych odszkodowań.

Ruch i GieKSa na Stadionie Śląskim?

Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego wpadł na pomysł, żeby GKS Katowice i Ruch Chorzów rozgrywały swoje mecze na Stadionie Śląskim. Ma zamiar prowadzić w tej sprawie rozmowy z prezydentami obu miast.

- Kibice chyba by tego nie zaakceptowali, to po pierwsze. Po drugie, koszt wynajęcia stadionu na jeden mecz to około 4,5 miliona złotych - mówi prezydent Chorzowa.

Andrzej Kotala uważa, że takie rozwiązanie jest niemożliwe, nawet kiedy marszałek przedstawi klubom atrakcyjną ofertę wynajmu.

Poza tym w Chorzowie są już bardzo zaawansowane plany budowy nowego obiektu dla Ruchu. Ma on pomieścić 16 tys. widzów. Robi to wrażenie, zwłaszcza przy dzisiejszej frekwencji przy ul. Cichej, gdzie zwykle bywa około 5 tys. kibiców Niebieskich.

Dziś Ruch gra w II lidze i zajmuje miejsce spadkowe, więc pod koniec sezonu może się okazać, że chorzowski klub wyląduje jeszcze szczebel rozgrywkowy niżej.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Tak pracuje myjnia pociągów Kolei Śląskich

Strajk nauczycieli na Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Andrzej Kotala: Wspólny stadion dla GKS-u i Ruchu jest niemożliwy Gość Dnia DZ w Radiu Piekary WIDEO - Dziennik Zachodni

Wróć na gol24.pl Gol 24