„W latach 1980-1997 w barwach Pogoni rozegrał 621 spotkań towarzyskich, międzynarodowych, o Puchar Polski i mistrzostwo I i II ligi. Zdobył łącznie 11 bramek” - informuje Wikipedia.
Andrzej Miązek to legenda Pogoni. Pochodził z Lipian, ale jako 18-latek związał się ze szczecińskim klubem. Był filarem obrony - nieustępliwy, twardy, nikogo się nie bał na boisku, potrafił mocno uderzyć z prawej nogi. Na koniec kariery grał jeszcze w Odrze Szczecin, Flocie Świnoujście czy innych klubach Pomorza Zachodniego. Był też grającym trenerem kilku zespołów. W ostatnich latach pracował w akademii Pogoni w roli kierownika bądź trenera-asystenta. Od kilku lat już nie jest pracownikiem Pogoni (a mimo to klub stara się mu pomóc finansowo) i nie jest obecny na meczach Portowców. To już jest niemożliwe.
Z powodu problemów alkoholowych stracił rodzinę i cały dobytek. Stracił też zdrowie. Nie zapomnieli o nim sympatycy, byli podopieczni, koledzy z boiska czy kibice.
- Andrzej od dłuższego czasu nie spożywa już alkoholu. Nie pozwala mu na to stan zdrowia. Ma duże problemy natury psychicznej. Jego mózg nie pracuje tak, jak u dojrzałego człowieka, a bardziej jak u kilkuletniego dziecka. Od dłuższego czasu Andrzej mieszka w domu rodzinnym w okolicy Lipian wraz ze swoim bratem, który też ma problemy zdrowotne, a pomagają także trzy siostry. Andrzej wymaga ciągłej opieki i nadzoru - opisał Daniel Trzepacz z portalu pogonsportnet.pl, który zainicjował zrzutkę finansową na stronie internetowej pomagam.pl.
Pieniądze mają pomóc w zakupie leków, egzystencji, a jednocześnie poszukiwany jest ośrodek, gdzie Miązek mógłby żyć pod stałą opieką.
Zbiórka pieniędzy ruszyła kilka dni temu. W poniedziałek uzbierało się blisko 10 tys. zł z potrzebnych 40 tys.
Pozytywnie zareagowali kibice Pogoni, którzy przy okazji meczu z Cracovią w mediach społecznościowych zachęcali do wpłat. „Za zwycięstwo - 100, za bramkę... bonus” - takich wpisów było wiele. Portowcy przegrali, ale wielu fanów i tak wpłaciło pieniądze.
Kolejna mobilizacja już podczas piątkowego meczu z Legią Warszawa.