Anna Lewandowska dostała pytanie o Barcelonę. Zaskakująca odpowiedź

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Lewandowscy podczas imprezy na Sycylii
Lewandowscy podczas imprezy na Sycylii Instagram
Nie tylko Robert Lewandowski jest torpedowany pytaniami o transfer do Barcelony. Gdy dzisiaj na Instagramie jego żona Anna zachęciła do zadania jej pytań po angielsku, wiele z nich dotyczyło właśnie "Dumy Katalonii". Na jedno postanowiła odpowiedzieć.

Na życzenie Bayernu Robert jako piłkarz z obowiązującym kontraktem wrócił do Monachium w poniedziałek. Dziś trenował z zespołem po raz pierwszy. W Niemczech nie towarzyszy mu rodzina, a jedynie osobisty ochroniarz. Media donosiły, że bliskim Lewego wysyłano bowiem pogróżki, dlatego żona wraz z córkami zostały w domu na hiszpańskiej Majorce.

Lewandowski trzeci dzień przebywa w Monachium bez rodziny. Jest całkiem możliwe, że pod koniec tygodnia wróci na Majorkę. Przed Bayernem bowiem prezentacja i wylot na tournee do USA, w którym Polak - z racji spodziewanego transferu do Barcelony - nie chce i nie ma brać udziału.

W Barcelonie póki co nabierają wody w usta. Prezydent Joan Laporta zapytany w biegu o Lewandowskiego wymigał się odpowiedzią, że w tym tygodniu ogłoszony zostanie zakup Raphinhy z Leeds United oraz przedłużenie wygasającej umowy z Ousmane Dembele.

Dlatego jeden z fanów zapytał Annę Lewandowską wprost: Czy twoja wspaniała rodzina przyjdzie do Barcy?
- Też chciałabym to wiedzieć - przeczytaliśmy w odpowiedzi. - "Już przesadzają" - komentują kibice Bayernu na fanowskich profilach w sieci. - "To było niepotrzebne i prowokujące".

Ponadto Lewandowska potwierdziła, że uczy się hiszpańskiego, a Laura z Klarą uczęszczają do przedszkola na Majorce. Annie zadano też bardzo osobiste pytanie - o trzecie dziecko: - Szczerze... Zastanawiam się co odpowiedzieć hahaah. A tak serio dziewczynki zapewniają nam atrakcji za 4.

Anna Lewandowska dostała pytanie o Barcelonę. Zaskakująca odpowiedź

LIGA HISZPAŃSKA w GOL24

W poniedziałek przylot z Majorki do Monachium, we wtorek badania lekarskie i testy obciążeniowe, aż wreszcie w środę trening z zespołem. Robert Lewandowski pierwszy raz od maja założył koszulkę z herbem Bayernu. Wciąż jednak nie wiadomo czy rozegra w niej jeszcze jakikolwiek mecz o stawkę. Na dniach ma wyjaśnić się czy odejdzie do FC Barcelony. Póki co zobaczcie zdjęcia z dzisiejszych zajęć.Według dziennika Bild Lewandowski stawił się na treningu jako ostatni. Niewiele rozmawiał z kolegami, żartował jedynie z Jamalem Musialą. Jego mowa ciała miała wskazywać, że chce odejść. Kiedy przemawiał trener Julian Nagelsmann, Lewy sprawiał wrażenie niezainteresowanego: stał z boku i odwracał wzrok. Dziennikarze obserwujący trening twierdzą, że Lewandowski nie wykonał żadnego ćwiczenia z pełnym zaangażowaniem. Co więcej, gdy w gierce jego drużyna przegrała, a on nie strzelił gola, jako jedyny nie zrobił karnych pompek.

Robert Lewandowski w stroju Bayernu Monachium. Pierwszy tren...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24