Antyjedenastka rundy: NAPASTNICY

Piotr Szymański
Żurawski w przeciwieństwie do Frankowskiego utracił dawną skteczność
Żurawski w przeciwieństwie do Frankowskiego utracił dawną skteczność GrzegorzSroka.com (Ekstraklasa.net)
Na koniec ocenie poddajemy napastników, którzy swoimi wyczynami na szpicy nie zasługują na grę w klubach Ekstraklasy. Dwóch najgorszych trafi do naszej antyjedenastki. Głosuj już teraz!

O wejście do antyjedenastki rundy rywalizują:

Artur Wichniarek (33 lata, Lech Poznań)
Upadek "Króla Artura". Zawodnik, który miał zastąpić Roberta Lewandowskiego w Lechu, zawiódł całkowicie. To, że Wichniarek w poprzednim sezonie w barwach Herthy Berlin nie zdobył żadnego gola (w 19 meczach) nie jest przypadkiem. W barwach Kolejorza w Ekstraklasie także nie strzelił nic. Skończyło się na rozwiązaniu kontraktu.

Euzebiusz Smolarek (29 lat, Polonia Warszawa)
Miał błyszczeć, świecić i czarować w barwach warszawskiej Polonii. I było tak faktycznie, ale tylko w pierwszych trzech kolejkach, gdzie Ebi zdobył 2 bramki wchodząc na końcówki. Gdy dostawał szansę od w podstawowej jedenastce nie potrafił wiele zdziałać. Po raz kolejny sam nasuwa się wniosek, że pozycja środkowego napastnika nie jest optymalną dla Smolarka.

Radosław Matusiak (28 lat, Cracovia Kraków)
Piłkarz jednego trenera - Oresta Lenczyka. Od momentu wyjazdu do Palermo, "Radomatu" całkowicie się zagubił i stracił skuteczność. W meczu 13. kolejki z Widzewem wykonał karnego gorzej niż David Beckham w meczu Turcja - Anglia. Ostatnio pojawiły się głosy, że Lenczyk chce ściągnąć swojego ulubieńca do Wrocławia. Tylko po co?

Maciej Żurawski (34 lata, Wisła Kraków)
"Oh, ho, ho, it's Magic" krzyczeli kiedyś kibice na Celtic Park. Dziś po magii w grze Żurawskiego pozostały tylko wspomnienia. Na początku "Żuraw" był łącznikiem między trenerem Maaskantem, a resztą drużyny. Holenderski trener właśnie na doświadczonym napastniku chciał opierać grę Białej Gwiazdy. Na szczęście w porę przejrzał na oczy i posadził go na ławce. Jeśli popatrzymy jak gra obecnie Tomasz Frankowski, który kiedyś partnerował Żurawskiemu w ataku Wisły, to "Magicowi" powinno być po prostu wstyd.

Joel Tshibamba (22 lata, Lech Poznań)
Jego transfer z Arki do Lecha już latem wzbudzał kontrowersje. Obawy potwierdziły się, bowiem Kongijczyk jest graczem co najwyżej przeciętnym. W rundzie jesiennej wystąpił w Ekstraklasie w 11 spotkaniach i nie potrafił ani razu pokonać bramkarza rywali. Natomiast gol wbity Manchesterowi City w Lidze Europejskiej wystarczył, by wzbudzić zainteresowanie ze strony Salzburga. Jeśli to prawda i Kolejorz otrzyma za Tshibambę jakiekolwiek pieniądze, będzie to prawdziwy cud.

UWAGA! Głosować można raz na godzinę!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24