Podopieczne trenera Tomasza Borkowskiego mają za sobą trzy mecze sparingowe i wszystkie zakończyły się porażkami zespołu z Gdańska. Piłkarki AP Orlenu kolejno przegrały z SMS Łódź 2:3 (bramki Anna Skrzypczyk, Agnieszka Derus), z Pogonią Dekpolem Tczew 2:3 (Anna Furmaniak i Anna Skrzypczyk) oraz z Górnikiem Łęczna 1:3 (Klaudia Fabova). W najbliższy weekend AP Orlen ma zaplanowaną jeszcze grę kontrolną ze Stomilankami Olsztyn, a rozgrywki ligowe zacznie 11 sierpnia wyjazdowym spotkaniem ze Śląskiem Wrocław. Jeśli chodzi o mecze w roli gospodarza to gdańskie futbolistki dwa mecze rozegrają na Polsacie Plus Arenie, a pozostałe na stadionie przy ul. Traugutta.
W zespole z Gdańska latem doszło do wielu zmian kadrowych i trwa wciąż przebudowa zespołu. Odeszło sporo podstawowych zawodniczek, a w ich miejsce przyszły Julia Maskiewicz, Anna Furmaniak, Klaudia Fabova, Kinga Klimczak i Agnieszka Derus. Trenerowi Borkowskiego doszły kolejne problemy kadrowe, bo z powodu urazów aktualnie z treningów i meczów wyłączone są Jolanta Siwińska, Jagoda Szewczuk, Oliwa Łapińska i Georgina Aoyem oraz po naderwaniu mięśnia czworogłowego przez około dwa tygodnie pauzować będzie Derus. Kadra zespołu nie jest jednak zamknięta i władze klubu wciąż szukają zawodniczek do wzmocnienia składu.
- Teraz już będziemy głównie szukać piłkarek zagranicznych. Na rynku polskim wybór jest trudny i ograniczony – przekonuje Tomasz Bocheński, prezes AP Orlenu. – W piątek przyjechała do nas Angielka, która gra na prawej obronie. Przechodzi testy medyczne i jeśli wszystko będzie w porządku to na dniach podpiszemy z nią kontrakt. Jesteśmy też w trakcie załatwiania dokumentów wizowych dla dwóch zawodniczek z Ghany, które także mają wzmocnić naszą defensywę. Jest jeszcze w odwodzie piłkarka z Malty, która ostatnio grała w Chorwacji. To jednak zawodniczka z formacji ofensywnej. Tymczasem my mamy problemy z defensywą i na niej się skupiamy Jeszcze nie zdecydowaliśmy czy jest sens brać piłkarkę do ataku – powiedział prezes klubu z Gdańska.
Można odnieść wrażenie, że drużyna AP Orlenu jest słabsza niż w poprzednim sezonie. Jaki zatem będzie cel w najbliższych rozgrywkach?
CZYTAJ TAKŻE: Szymon Grabowski: Zakochałem się w Gdańsku i w Lechii. Czuję więź z kibicami
- Drużyna na pewno jest młodsza. A z siłą zespołu poczekajmy do zamknięcia okna transferowego. Wtedy też określimy cel dla zespołu, jak już będziemy mieć ostateczną kadrę – zakończył prezes Bocheński.
Kolejny cios w PKOL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?