- To rezultat naszych starań i rozmów z Polskim Związkiem Piłki Nożnej - napisał Żuk. - Po raz drugi z rzędu zarząd PZPN z prezesem Zbigniewem Bońkiem na czele uznał, że w sytuacji obostrzeń i braku możliwości organizacji finału na Stadionie Narodowym najlepszym i najpewniejszym partnerem do organizacji meczu finałowego jest Lublin. Cieszę się, że z tego powodu nasze miasto będzie wielokrotnie wymienione w ogólnopolskich mediach. Dziękuję zarządowi PZPN za zaufanie, z całą pewnością go nie zawiedziemy - dodał włodarz naszego miasta.
Przypomnijmy, że poprzedni finał krajowego Pucharu miał miejsce 24 lipca ubiegłego roku. Mecz, który obejrzało 3700 widzów, zakończył się zwycięstwem Cracovii. Po emocjonującym boju "Pasy" pokonały Lechię Gdańsk 3:2, a do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka.
Niewykluczone, że krakowski klub będzie miał szansę obronić w Lublinie trofeum zdobyte poprzedniego lata. Drużyna prowadzona przez trenera Michała Probierza jest bowiem półfinalistą obecnej edycji i 14 kwietnia powalczy o udział w finale na własnym boisku z Rakowem Częstochowa. Tydzień wcześniej w drugiej z półfinałowych par rywalizować będą Arka Gdynia i Piast Gliwice.
ZOBACZ TAKŻE:
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?