Argentyna - Boliwia - relacja NA ŻYWO z meczu otwarcia Copa America od 2:45 w Ekstraklasa.net!
Argentyna to absolutny rekordzista pod względem triumfów w Copa America. W historii aż 15-krotnie udało się jej dojść do finału i zwyciężyć. Nic więc dziwnego, że co roku jest postrzegana w gronie w faworytów imprezy. Nie inaczej jest tym razem, choć ostatnie czasy nie są już tak szczodre. Ostatni puchar trafił do Buenos Aires w 1993 roku, a w ostatnich odsłonach turnieju dwukrotnie udało się dotrzeć do finału, gdzie za każdym razem lepsza okazywała się Brazylia. Teraz, gdy turniej odbywa się Argentynie, innego wyjścia nie ma. Gospodarze muszą zwyciężyć!
- Nie obiecuję, że wygramy cały turniej, ale na pewno damy z siebie wszystko. Liczę, że osiągniemy ogromny sukces – mówi jedna z największych nadziei Argentyny – Leo Messi.
Podopieczni „Checo” Sergio Batisty rozegrali przed turniejem wiele meczów towarzyskich (m.in. z Polską) i wydaje się, że są dobrze przygotowani. Na start przyjdzie im się zmierzyć z niezbyt silnie dysponowaną Boliwią. Tak może być tylko w teorii, o czym Argentyńczycy przekonali się dwa lata temu. Wówczas prowadzona przez Diego Maradonę reprezentacja uległa Boliwijczykom na ich terenie aż 1:6, co było najwyższą porażką w historii Albicelestes.
Tym razem do powtórki z rozrywki dojść nie powinno. Trener Batista wystawił bowiem od początku ultra ofensywne ustawienie, a w linii ataku zagrają Carlos Tevez, Ezequiel Lavezzi i Leo Messi.
Boliwia będzie raczej walczyć o przetrwanie. Mimo pamiętnego zwycięstwa, tym razem o sensację będzie bardzo trudno.
Copa America 2011 - wszystko o Mistrzostwach Ameryki Południowej w Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?