Arka Gdynia od A do Z. Upragniony awans, ale też wstydliwe porażki

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Pawel Relikowski / Polska Press
Wraz z końcem roku 2016 nadszedł czas na podsumowanie występów Arki Gdynia. Przedstawiamy nasz subiektywny alfabet wydarzeń z minionych dwunastu miesięcy.

A

...jak awans. Piłkarze i działacze przyznają zgodnie, że to najważniejsze wydarzenie z minionego roku. Powrót po pięciu latach do ekstraklasy przypieczętował czerwcowy remis 1:1 u siebie z Druteksem-Bytovią. Decydującą bramkę zdobył Mateusz Szwoch, wprawiając kibiców w żółto-niebieskich koszulkach i szalikach w szał radości.

B

...jak bramkarz. Wypożyczony z Legii Warszawa Konrad Jałocha jest zawodnikiem, który zapewnił Arce w tej rundzie mnóstwo punktów. Aż w ośmiu meczach zachował czyste konto, co jest najlepszym wynikiem w ekstraklasie. Zdarzały mu się też co prawda wpadki, przede wszystkim w meczach przeciwko Pogoni Szczecin i Jagiellonii Białystok na wyjeździe, jednak nie zmienia to faktu, że takiego bramkarza Arka nie miała już dawno.

C

...jak ciśnienie. Zdecydowanie wytrzymali je klubowi działacze, którzy podczas zadyszki drużyny i serii ośmiu meczów bez zwycięstwa w lidze nie ulegli medialnej presji i nie zwolnili trenera Grzegorza Nicińskiego.

D

...jak derby Trójmiasta. Na taki mecz kibice czekali z utęsknieniem przez lata, a stadion miejski w Gdyni pierwszy raz po przebudowie zapełnił się po brzegi. Arka zagrała ambitnie, walecznie i wywalczyła remis 1:1 z faworyzowaną Lechią Gdańsk.

E

...jak ekstraklasa. Arka po powrocie do niej udowadnia póki co, że występy na tym szczeblu rozgrywek to dla gdyńskiej drużyny wcale nie są za wysokie progi.

F

...jak fani. Kibice Arki nie zawodzą i wspierają dopingiem swoich ulubieńców, licznie stawiając się na stadionie. Frekwencja przy okazji niektórych meczów przekraczała 10 tysięcy osób. W przypadku Arki, spoglądając na kilka ostatnich sezonów, są to rekordowe liczby.

G

...jak Gdynia. Władze miasta są obecnie największym sponsorem Arki, wspierając ją wielomilionowymi dotacjami w ramach umów promocyjnych i szkolenia młodzieży. Bez takiej pomocy o awansie i grze w ekstraklasie można byłoby jedynie pomarzyć.

H

...jak Hofbauer Dominik. Austriak w drugiej połowie rundy uporządkował grę Arki w środku pola i to także dzięki niemu drużyna powróciła na właściwe tory. Warto też wspomnieć, że zapewnił żółto-niebieskim awans do półfinału Pucharu Polski, zdobywając bramkę głową w końcówce rewanżowego spotkania przeciwko I-ligowej Bytovii w Gdyni. Oby tylko Austriak utrzymał wysoką dyspozycję także wiosną.

I

...jak impreza. Ta po awansie do ekstraklasy była dla kibiców z pewnością niezapomniana. Latem podczas wielkiej fety na ulice miasta wyległy tysiące fanów żółto-niebieskich. Ulica Świętojańska mieniła się w żółto-niebieskich barwach, zapłonęły setki rac, piłkarze wykonali triumfalną rundę odkrytym autokarem po mieście, a kibicowskie śpiewy trwały do białego rana.

J

...jak Jagiellonia Białystok. Zespół ten, podobnie, jak Bruk-Bet Termalika Nieciecza, aż dwukrotnie pokonał w tym roku Arkę w lidze. Szczególnie bolesna była pierwsza z tych porażek, 1:4 w stolicy Podlasia, kiedy gdynianie zagrali fatalnie w obronie.

K

...jak kapitan. W Arce do tej funkcji dość niespodziewanie desygnowano Miroslava Bożoka. Słowak grał w kratkę, dobre mecze przeplatał słabymi. Najbardziej zapamiętany został jednak z brutalnego faulu na Patryku Frycu z Bruk-Bet Termaliki i zasłużenie obejrzanej w tej sytuacji czerwonej kartki.

L

...jak Lechia Gdańsk. Lokalny i bogatszy konkurent Arki po powrocie żółto-niebieskich na najwyższy szczebel rozgrywek w Polsce. Rywalizacja między tymi klubami znowu zaczęła rozpalać umysły kibiców nie tylko w Trójmieście, ale na całym Pomorzu.

Ł

...jak łamigłówka. Dość istotną musiał rozwiązać w tej rundzie, z obsadą środka obrony, trener Arki Grzegorz Niciński, po niespodziewanej kontuzji podstawowego stopera Michała Marcjanika. Ostatecznie do łask wrócił doświadczony Krzysztof Sobieraj, który pozostał podobno w klubie po sezonie głównie dla trzymania atmosfery w szatni. Popularny „Sobi” udowodnił jednak, że nie zapomniał, jak się gra w piłkę i w kilku spotkaniach pomógł drużynie.

M

...jak Marcus Da Silva. Brazylijczyk jak na razie jest zdecydowanie wyróżniającą się postacią w szeregach Arki i jej najskuteczniejszym strzelcem. Po powrocie do ekstraklasy zdobył już siedem bramek. Nie zawodzi egzekwując rzuty karne.

N

...jak napastnicy. Są obecnie największą bolączką Arki. Dariusz Zjawiński i Paweł Abbott mocno zawodzą i w kilku spotkaniach dali prawdziwy popis nieskuteczności. W końcówce rundy zastąpił ich więc w podstawowym składzie Rafał Siemaszko, który miał pełnić w drużynie jedynie rolę jokera i być wpuszczanym na plac gry jako rezerwowy na podmęczonego przeciwnika.

O

...jak ochrona. Jej pracownicy zdecydowanie nie popisali się podczas zabezpieczania derbowego meczu Arki z Lechią w Gdyni. Jak udowodnił potem zapis monitoringu, chuligani z Gdańska w zasadzie nie zostali poddani jakiejkolwiek rewizji osobistej podczas wchodzenia na obiekt przy ul. Olimpijskiej. W efekcie wnieśli na stadion mnóstwo niebezpiecznych przedmiotów, przede wszystkim pirotechniki, ale także m.in. farby i specjalistyczny sprzęt, za pomocą którego nanieśli na ścianie stadionu wielkie graffiti. W efekcie podczas derbów doszło do poważnych incydentów. Sposób zabezpieczenia widowiska i działania ochrony są obecnie przedmiotem śledztwa prowadzonego przez prokuraturę.

P

...jak prezes. Wojciech Pertkiewicz powszechnie uważany jest za człowieka, który zaprowadził porządek w klubie i doprowadził go do awansu do ekstraklasy. Arka zaczęła spłacać długi i funkcjonować na zdrowych zasadach. W klubie nikt nie myśli już o zatrudnianiu piłkarzy, na których Arki nie stać.

R

...jak rozgrywki Pucharu Polski. Arce pozostało na wiosnę już tylko wygrać dwumecz z niżej notowaną drużyną Wigier Suwałki, aby zagrać w upragnionym finale na PGE Narodowym w Warszawie. Taka perspektywa rozgrzewa wyobraźnię kibiców. Gdyby żółto-niebieskim udało się powtórzyć największy sukces klubu i sięgnąć po puchar, jak w 1979 roku, gdynianie drugi raz w swojej historii zagraliby w europejskich pucharach.

S

...jak Szwoch Mateusz. Ten pomocnik był motorem napędowym Arki na początku minionej rundy. Szczególnie efektowny popis dał w meczu przeciwko Ruchowi Chorzów, w którym zaliczył trzy asysty i wręcz ośmieszał pomocników „Niebieskich” w środku pola. Szkoda, że popularny „Szwochu” zatracił gdzieś formę w drugiej części rundy i zasiadł na ławce rezerwowych.

T

...jak trener. Mimo pojawiających się pogłosek medialnych i plotek po serii ośmiu meczów bez zwycięstwa w ekstraklasie pozycja trenera Grzegorza Nicińskiego w Arce wydaje się obecnie niezagrożona. Popularny „Nitek” jest klubową legendą i szanują go kibice, bo sam mówi o sobie, że ma żółto-niebieskie serce. Arkę prowadzi nieprzerwanie już od ponad dwóch lat. Dłuższą kadencję od niego zaliczył w przeszłości na ławce trenerskiej żółto-niebieskich jedynie nieżyjący już Jacek Dziubiński. Co najważniejsze, Nicińskiemu drugi już raz udało się wyciągnąć zespół z kryzysu, a wyjazdowymi zwycięstwami nad Ruchem Chorzów i Śląskiem Wrocław ten szkoleniowiec udowodnił, że pogłoski, jakoby skończyła się tzw. chemia między nim a piłkarzami, były zdecydowanie przedwczesne.

U

...jak uważna gra w obronie. Nie da się niestety ukryć, że w kilku wypadkach w tym sezonie koncentracji na odpowiednim poziomie zabrakło i Arka straciła zbyt wiele bramek. Oprócz wspomnianego już meczu przeciwko Jagiellonii Białystok żółto-niebiescy nie popisali się także przede wszystkim w przegranym w kompromitującym stylu, aż 1:5, spotkaniu przeciwko Wiśle w Krakowie. Ich gra w defensywie wołała tego dnia o pomstę do nieba.

W

...jak wzmocnienia. Mimo relatywnie dobrej sytuacji w tabeli trener Grzegorz Niciński powtarza ciągle, niczym mantrę, że nadal podstawowym celem dla Arki jest utrzymanie. Aby je zapewnić, przydałoby się kilku nowych zawodników. Do drużyny dołączy ofensywny pomocnik Dariusz Formella (wypożyczony z Lecha Poznań), który był na zapleczu ekstraklasy bardzo mocnym punktem Arki. Działacze klubowi nadal poszukują też środkowego napastnika i obrońcy. Tego typu wzmocnienia mogą spowodować, że zakończy się przygoda w Arce Dariusza Zjawińskiego, bądź Pawła Abbotta.

Z

...jak zgrupowanie. Działaczom Arki pierwszy raz od kilku sezonów udało się zorganizować je w przerwie zimowej za granicą. Na zapleczu ekstraklasy klubu nie było stać na takie luksusy i piłkarze przygotowywali się na własnych obiektach. Tym razem już 26 stycznia wybiorą się do miejscowości Limassol na Cyprze, gdzie czekają na nich przychylna pogoda, dobrej jakości boiska i ciekawi sparingpartnerzy. Na Wyspie Afrodyty żółto-niebiescy zagrają z CFR Cluj z Rumunii, Atlantasem Kłajpeda z Litwy, a także z FK Cukaricki Belgrad i FK Rad Belgrad z Serbii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Arka Gdynia od A do Z. Upragniony awans, ale też wstydliwe porażki - Dziennik Bałtycki

Wróć na gol24.pl Gol 24