Arka z dwunastym zawodnikiem

Piotr Fąfara
Czy piłkarzom Arki, niesionym dopingiem swoich kibiców,  uda się pokonać Cracovię?
Czy piłkarzom Arki, niesionym dopingiem swoich kibiców, uda się pokonać Cracovię? PiK (Ekstraklasa.net)
Początek ligowych zmagań w 21. kolejce ekstraklasy odbędzie się nad morzem. Arka Gdynia po raz pierwszy w tym roku przy udziale publiczności, w meczu przyjaźni podejmować będzie Cracovię.

Kibice Arki nie mieli jeszcze na wiosnę okazji, by na żywo dopingować swoich ulubieńców. Wszystkie mecze, jakie podopieczni Dariusza Pasieki rozgrywali w tym roku, odbywały się przy pustych trybunach. Dwa spotkania, w których gospodarzami byli "Żółto-niebiescy", z powodu ubiegłorocznych ekscesów, były niedostępne dla publiczności. Również jeden pojedynek wyjazdowy, w którym gdynianie grali w Krakowie z Wisłą, odbył się bez udziału fanów.

Kara za wybryki kibiców Arki miała obowiązywać również w trakcie pojedynku z Cracovią. Komisja Ligi zdecydowała się jednak przychylić do wniosku klubu i czasowo ją zawiesić. Dzięki temu na Narodowym Stadionie Rugby, na którym „Żółto-niebiescy” rozgrywają swoje mecze, po raz pierwszy zasiądą kibice.

Ekipa gospodarzy przystąpi do tego spotkania bez przechodzącego rehabilitację Marcina Wachowicza. Z powodu urazów w zespole Arki zabraknie także Mateusza Sieberta, Wojciecha Wilczyńskiego oraz Michała Płotki. Pod uwagę nie jest brany też Piotr Robakowski, który do przyszłego tygodnia jest wyłączony z treningów.

Również „Pasy” nie zagrają w najmocniejszym składzie. W kadrze Cracovii zabraknie trzech z czterech zawodników, którzy zimą zasilili krakowski zespół. Z powodu kontuzji mięśnia dwugłowego nie zagra Aleksandru Suvorov, natomiast Krzysztof Kaliciak i Wojciech Łuczak przegrali rywalizacje o miejsce w kadrze meczowej. Z nowych zawodników, w autobusie udającym się do Gdyni znalazł się jedynie Georghii Ovseannicov. Goście będą osłabieni także brakiem pokutującego za nadmiar żółtych kartek Piotra Polczaka oraz jeszcze nie w pełni zdrowego Bartosza Ślusarskiego.

Orest Lenczyk ma jednak powody do zadowolenia. Do składu wracają po kontuzjach Łukasz Derbich oraz najlepszy strzelec Cracovii, Mariusz Sacha.

Po poprzedniej kolejce szkoleniowcy obu zespołów mieli zgoła odmienne nastroje. Arka poległa z Zagłębiem Lubin 0-2, notując drugi z rzędu mecz u siebie, w którym nie zdołała zwyciężyć, ani nawet zdobyć gola. Drużyna "Pasów" pokonała natomiast w Krakowie Koronę Kielce 3-0, uzyskując tym samym najlepszy wynik, odkąd stery w Cracovii przejął Orest Lenczyk.

Z pewnością w meczu Arka-Cracovia, oba zespoły będą chciały zgarnąć pełną pulę. Gdynianie potrzebują zwycięstw jak tlenu, gdyż mają jedynie punkt przewagi nad ostatnim miejscem, więc ewentualna porażka postawi ich w bardzo niekorzystnej sytuacji. Ponadto podopieczni Dariusza Pasieki będą za wszelką cenę dążyć do odczarowania Narodowego Stadionu Rugby, na którym nie udało im się zdobyć choćby punktu czy bramki. Jednakże Cracovia nie będzie im tego zadania ułatwiać. Piłkarze „Pasów” mają również apetyt na zwycięstwo, które umocniło by ich pozycję w środku tabeli i udowodniło, że wysoka wygrana w ubiegłej kolejce nie była dziełem przypadku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24