Boruc nie powiedział tego ani przed kamerą telewizji od razu po ostatnim gwizdku, ani po wyjściu z szatni dla pozostałych dziennikarzy. Krótką, ale najwyraźniej przemyślaną wypowiedź umieścił w mediach społecznościowych już po powrocie z meczu.
- Szybka puenta na dobranoc albo dzień dobry. Tak pokrótce: Z takim zaangażowaniem, ambicją nie pasujemy do Europy. Chciałbym tam bardzo być, ale musi być dużo lepiej. Wszędzie. Tak po prostu czuję - stwierdził Boruc, a pod nagraniem dodał: - Mam nadzieję, że serce i zaangażowanie wróci.
Dzisiaj Boruc wrzucił drugie nagranie - tym razem nie z łóżka, lecz z basenu Legia Training Center. - Tak to bywa, czasami szczerość nie popłaca. Niestety, no... Pozdrawiam - podsumował bramkarz.
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Piłkarze, którzy w tym sezonie wrócili do Ekstraklasy [LISTA]
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
