Artur Boruc z kibicami w sektorze gości na meczu Lech Poznań - Legia Warszawa. Tylko to mu zostało?

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Decyzją trenera Aleksandara Vukovicia Artur Boruc został odsunięty od kadry meczowej Legii Warszawa. 42-letni bramkarz jest jednak tak bardzo zżyty z klubem, że postanowił jeździć za nim na wyjazdy - jako zwykły kibic. W środę odwiedził Częstochowę, a w sobotę również Poznań.

- Kochać to nie znaczy zawsze to samo - pisze Boruc pod swoim zdjęciem z meczu Lech - Legia. Mecz obejrzał wśród znajomych, ale nie z piłkarskiej szatni, tylko z kibicowskiej Żylety.

Zamiast Boruca między słupkami stanął Richard Strebinger. Wobec kontuzji Cezarego Miszty na ławce rezerwowym był nastoletni Maciej Kikolski. Bogiem a prawdą weteran przegrywa więc rywalizację nawet z 18-latkiem...

- Ja Artura Boruca jako legendę klubu nie będę sadzać na ławce. To nie jest dobre dla niego, to nie da nic wyjątkowemu klubowi - mówi Vuković i daje do zrozumienia, że odsunął bramkarza od składu, ponieważ swoim zachowaniem osłabił drużynę w meczu z Wartą, kiedy Legia była zagrożona spadkiem.

Wygląda na to, że Boruc dostanie już tylko mecz na pożegnanie z kibicami. Po sezonie jego umowa dobiega bowiem końca i na pewno nie zostanie przedłużona.

EKSTRAKLASA w GOL24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24