Rozmawialiśmy w środku tygodnia o tym spotkaniu. Typowałeś wtedy 2:0 dla Polonii. Zwątpiłeś w 62. minucie?
Nie, nie zwątpiłem, cały czas wierzyłem w wygraną. Gdybym strzelił w pierwszych minutach to byłoby 2:0, które typowałem, ale cieszymy się ze skromnego zwycięstwa.
Jakie myśli przewijały się przez Twoją głowę, gdy w pierwszej połowie stanąłeś sam na sam z Krzysztofem Kotorowskim?
Takie sytuacje powinienem wykorzystywać. Jestem napastnikiem i oczekuje się ode mnie strzelania bramek. Podjąłem decyzję zbyt pochopnie, ponieważ mogłem jeszcze zrobić zamach bądź uderzyć w krótki róg. Widziałem, że Kotorowski już tam czeka. W następnej takiej sytuacji nie spudłuję.
Drugi mecz, druga bramka, do tego asysta. Potwierdziłeś dzisiaj, że Twoja forma idzie w górę.
Tak, zdecydowanie. Złapałem taką świeżość, której brakowało mi w pierwszych spotkaniach tej rundy i teraz widać wyraźnie, że moja dyspozycja jest coraz lepsza.
Masz 20 lat i jesteś w Polsce swego rodzaju ewenementem, ponieważ grasz w ekstraklasie już trzeci rok. Tak zaczynają swoją przygodę z prawdziwym futbolem młodzi piłkarze na zachodzie. Nie czujesz jakiejś presji w związku z tym, że jesteś bardzo młody, a na Twoich barkach spoczywa tak duża odpowiedzialność?
Nie, nie odczuwam żadnej presji. Trzeba udźwignąć odpowiedzialność, która na mnie spoczywa i przede wszystkim pomagać drużynie. A presja? Presja po prostu po mnie spływa.
Jak będzie wyglądał najbliższy tydzień Polonii? Będzie dużo radości z tego zwycięstwa?
Wygraliśmy drugie spotkanie z rzędu, więc musimy się z tego cieszyć. Trzeba radować się z małych zwycięstw, żeby później osiągać te wielkie. Musimy jednak dość szybko ostudzić swój nadmierny zapał i już od wtorku koncentrować się na Polonii Bytom.
Skoro w tygodniu pytałem Cię o wynik tego meczu i trzy punkty zostały przy Konwiktorskiej, to zapytam również tym razem – jaki rezultat typujesz przed meczem w Bytomiu?
Również 2:0 dla nas.
I Sobiech na liście strzelców?
Zobaczymy. (śmiech)
Rozmawiał w Warszawie, Sebastian Kuśpik
Czytaj także:
Ebi Smolarek: Arboleda chciał mi wsadzić palec...
Polonia Warszawa 1:0 Lech Poznań - negatywne emocje przy Konwiktorskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?