Wejścia Piątka na boisko domagali się polscy kibice, których w czwartek na Stadionie Ernsta-Happela nie brakowało. Fani Biało-Czerwonych doczekali się w 59. minucie, kiedy Piątek zmienił kontuzjowanego Piotra Zielińskiego. I to właśnie napastnik Milanu przesądził o wyniku spotkania. Piątek raz jeszcze potwierdził swój snajperski instynkt i z bliska dobił piłkę głową po strzale Tomasza Kędziory.
BRAMKA KRZYSZTOFA PIĄTKA:
- Wychodziłem na boisko dobrze zmotywowany. Chciałem zagrać od pierwszych minut, a rozpocząłem na ławce. Chciałem pomóc drużynie, bo ona jest najważniejsza. Fajnie, że wygraliśmy mecz. Czy piłka mnie szuka? Ja szukam piłki, a ona mnie znajduje. Miałem drugą sytuację, którą powinienem wykorzystać, ale liczą się trzy punkty - mówił po meczu w Wiedniu Piątek.
REPREZENTACJA w GOL24
Ile zarabiają polscy piłkarze? Lewandowski na czele listy. A...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?