Obrażenia zawodników nie są poważne, ale muszą pozostać pod obserwacją lekarzy. Policja wciąż nie ustaliła, kto zaatakował autokar Benfiki.
Julian Weigl w 2017 roku uczestniczył w innym przykrym zdarzeniu. Przed meczem Ligi Mistrzów w pobliżu autokaru Borussii Dortmund eksplodowały wówczas zdalnie sterowane bomby. Wskutek zamachu kilku piłkarzy BVB zostało rannych. Zamachowiec odpowiedzialny za tamten atak został skazany na 14 lat więzienia.
Iskra Stolec, Polonez Mordy czy Zagłada Lisów? Najzabawniejs...