Baniak: Utrzymamy Flotę w 1. lidze!

W sobotę o godzinie 17 w Miejskim Domu Kultury w Świnoujściu odbyła się oficjalna prezentacja pierwszego zespołu Floty. Na wstępie głos zabrał prezes Edward Rozwałka, który mówił o najgorszej rundzie jesiennej klubu w historii gry w 1 lidze. Wspominał także o tym, że zrobi wszystko z działaczami, aby 1. ligę w Świnoujściu utrzymać. Mówił także o tym, że dużo większe miasta zazdroszczą Flocie gry na zapleczu Ekstraklasy oraz o wymogach gry w 1. lidze. Już za rok niezbędne będzie oświetlenie, a za dwa lata podgrzewana murawa. Prezes zapewnił władze miasta, że zarząd zrobi wszystko, aby zespół utrzymał się w lidze sportowo, a wtedy miasto będzie musiało stanąć na wysokości zadania w aspekcie infrastrukturalnym.

Później głos zabrał prezydent miasta Janusz Żmurkiewicz, który cieszył się z tak dużej frekwencji na prezentacji i wiązał duży optymizm z tym, że kibice mimo słabych wyników od drużyny się nie odwrócili. Odniósł się także do słów prezesa wyrażając ogromną nadzieję, że zespół pozostanie w 1. lidze.

Następnym punktem programu było zaprezentowanie sztabu szkoleniowego. Jako pierwszy na scenę poproszony został Bogusław Baniak. On sam zabrał głos i zaczął od przepraszania kibiców za okropną rundę jesienną. Ocenił pracę swoich graczy w okresie przygotowawczym bardzo dobrze, podkreślając, że zawodnicy wylewali siódme poty, aby jak najlepiej przygotować się do rundy wiosennej. Nie wyznaczył żadnego gracza z nowo pozyskanych jako wiążącego największe nadzieje. Podkreślił, że nigdy niczego kibicom nie deklaruje, ale tym razem to zrobił twierdząc, że utrzyma Flotę na zapleczu Ekstraklasy. W pierwszych trzech meczach (z Miedzią, Górnikiem Łęczna oraz Arką Gdynia - przyp. red) za cel stawia sobie zdobycie 7 punktów.

Całą prezentacje uwieczniły także występy młodych artystów, zespołu 'Atu' oraz szkoły nauki tańca 'Jantar'. Były także rzucane piłki z głównej sceny jak i darmowa degustacja klubowego piwa 'Wyspiarskie'. Na prezentacji zabrakło Michała Stasiaka, który dziś w trakcie gry wewnętrznej doznał urazu i udał się do szpitala.