Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bartosz Gawlik idzie w ślady ojca w kieleckiej Koronie. Też gra jako środkowy obrońca i jest kapitanem drużyny Centralnej Ligi Juniorów

Sławomir Stachura
Dariusz Gawlik z synami –  Mateuszem (z lewej ) i Bartoszem
Dariusz Gawlik z synami – Mateuszem (z lewej ) i Bartoszem Sławomir Stachura
Były znany kielecki piłkarz Dariusz Gawlik ma swojego następcę w Koronie Kielce. Jego syn Bartosz z powodzeniem gra w drużynie Centralnej Ligi Juniorów Młodszych Korony.

Kapitan, jak tataUrodzony w 2001 Bartek jest kapitanem drużyny Korony – lidera grupy D w Centralnej Lidze Juniorów do lat 17. Nie zaczynał jednak w kieleckim klubie a w GKS Nowiny, skąd po pół roku przeniósł się do jedynego właściwie klubu taty.
- Od zawsze chciałem grać w piłkę. Zaczynałem w GKS Nowiny, ale po pół roku, w wielu 12 lat, byłem już w Koronie. Tata dużo mi o tym klubie opowiadał, jest w nim teraz zespół ekstraklasy, więc wiadomo, że chciałem do niego trafić. A marzeniem jest oczywiście gra w najwyższej lidze. Tacie się nie udało zagrać w ekstraklasie, więc może mnie się uda – śmieje się Bartek, rodowity kielczanin.

Dwa awanse ojca Jego ojciec rzeczywiście nigdy nie zagrał na poziomie ekstraklasy, ale był bardzo dobrym środkowym obrońcą i kapitanem Korony w czasach, gdy z powodzeniem grała na zapleczu najwyższej ligi w latach 90-tych. Z Koroną wywalczył dwa drugoligowe awanse – pierwszy w 1990 roku pod wodzą Czesława Palika, a w 1997 z trenerem Włodzimierzem Gąsiorem. Choć jako 20-latek był już blisko Legii Warszawa, gdzie miał odbyć służbę wojskową, to ze względu na kontuzję kolana nie trafił do stołecznego klubu. Potem miał jeszcze inne ekstraklasowe propozycje, ale praktycznie całą piłkarską karierę poświęcił Koronie. I w niej zakończył grę w 1999 roku, w wieku zaledwie 30 lat. W Koronie źle się wtedy zaczęło dziać, a jemu dodatkowo dokuczało chore kolano.

- Tata często mi opowiada o tamtych czasach i o Koronie. Wiem, że była to drużyna składająca się głównie z wychowanków klubu. Tata był bardzo dobrym zawodnikiem ale zawsze mi powtarzał z uśmiechem, że on tylko kopał piłkę. Poznałem jego kilku kolegów z tamtej drużyny, opowiadał mi o sowich meczach. Dziś cenię sobie jego wszystkie uwagi dotyczące tego co robię na boisku – podkreśla Bartek, który też jak ojciec gra jako środkowy obrońca.

Przypomina Jarka Paconia - Dla mnie ważne jest to, że syn uprawia sport. I widzę, że nieźle mu idzie. Przypomina mi Jarka Paconia, z którym w Koronie graliśmy razem na środku defensywy. Starsi kibice Korony doskonale pewnie pamiętają Jarka i jego niesamowity spokój na boisku. Bartek też to ma, a na tej pozycji do bardzo pożądana cecha –dodaje Darek Gawlik.

POZNAJ HISTORIĘ DARIUSZA GAWLIKA, PIŁKARZA KORONY

Pochwały od trenera Gębury Bartosza chwali jego klubowy trener – Michał Gębura, piłkarz 70-lecia na Kielecczyźnie i jeden z niewielu wychowanków tego regionu, który zagrał w seniorskiej reprezentacji Polski.

- Bartek dobrze gra głową, dobrze rozprowadza piłkę od tyłu, a o to na tej pozycji chodzi. Myślę, że Darek może być z syna zadowolony – ocenia z uśmiechem trener Gębura.

Choć Bartek jest kapitanem drużyny Korony grającej w Centralnej Lidze Juniorów do lat 17, to już jesienią ubiegłego roku zadebiutował w meczach Korony rywalizującej w CLJ do lat 19. Jego umiejętności dostrzegł trener Marek Mierzwa.

- Mój podstawowy rocznik to chłopcy urodzeni w 1999 roku, więc dwa lata różnicy jak w przypadku Bartka, to dużo. Ale uczy się, robi postępy i ma zadatki na dobrego obrońcę –ocenia Mierzwa.

Mateusz też gra
Tata Gawlik dumny jest nie tylko z Bartka, ale też z 14-letniego Mateusza, który od niedawana również gra w piłkę nożną, w drużynie GKS Nowiny, w której kiedyś zaczynał Bartosz.

- Mateusz gra jako defensywny pomocnik, ale od kilku lat ma też inną pasję – gra na gitarze. Instrument był nawet wcześniej niż piłka. Ja cieszę się głównie z tego, że obaj synowie złapali ode mnie trochę sportowych genów. Niech im to wyjdzie na zdrowie – podkreśla Darek Gawlik, jeden z najbardziej rozpoznawalnych piłkarzy Korony z czasów, gdy nie miała jeszcze drużyny w ekstraklasie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24