Relacja na żywo z meczu Bayern Monachium - Arsenal Londyn w Ekstraklasa.net!
Tu nie ma prawa być jakiejkolwiek niespodzianki, to nie wchodzi w rachubę. Arsenal mógł przed trzema tygodniami świetnie ustawić sobie ten dwumecz, jednak w arcyważnym momencie zawiódł Mesut Oezil, który nie potrafił pokonać bramkarza z rzutu karnego. Później czerwoną kartkę zobaczył Wojciech Szczęsny i Bawarczycy praktycznie zapewnili sobie awans strzelając dwa gole.
W swoich ligach jedni i drudzy mają szanse na tytuł mistrzowski. Choć lepiej byłoby powiedzieć, że Kanonierzy mają szansę, a ekipa Pepa Guardioli już obroniła tytuł. Drużyna hiszpańskiego szkoleniowca ma ogromną, 20-punktową przewagę nad drugą w tabeli Borussią Dortmund, a w całym sezonie zremisowała tylko dwa razy, resztę spotkań wygrywając. Piłkarze Wengera w Premier League są trzeci i do pierwszej Chelsea tracą sześć oczek, jednak mają jedno spotkanie rozegrane mniej.
Sześć ostatnich spotkań w wykonaniu jednych i drugich? Bayern oczywiście wszystkie wygrał, kolejno: 2:0 z Norymbergą, 4:0 z Freiburgiem, 2:0 z Arsenalem, 4:0 z Hannoverem, 5:1 z Schalke i 6:1 z Werderem. Arsenal natomiast wygrał trzy razy (2:1 i Liverpoolem i po 4:1 z Evertonem oraz Sunderlandem), raz zremisował (0:0 z Manchesterem United) i dwa razy przegrał (0:2 z Bayernem, 0:1 ze Stoke City). Niełatwo więc zgadnąć, kto jest w dużo lepszej dyspozycji
- W naszym rywalu jest sporo jakości, widać to było w pierwszym meczu do momentu zmarnowanej przez Oezila jedenastki. To było pierwsze dziewięć minut w tym sezonie, kiedy rywal był od nas lepszy. Oni pozostają dobrym klubem, dobrą drużyną. W ciągu trzech minut mogą stworzyć sobie dwie lub trzy świetne okazje do strzelenia gola. Ludzie myślą: "2:0, nie masz szans w Monachium" i to jest nasz największy kłopot. Nie chciałbym, aby grę prowadzić mógł Mesut Oezil, to byłby dla nas spory problem. To nie będzie łatwy mecz. Musimy zaatakować, dać od siebie to, co najlepsze, być agresywnym w grze bez piłki - powiedział przed tym pojedynkiem Guardiola.
Możemy spodziewać się dzisiaj występu Łukasza Fabiańskiego, który zastąpi zawieszonego Wojciecha Szczęsnego. Oprócz niego w zespole londyńczyków zagrać nie będą mogli też: Wilshere (złamana noga), Ramsey (problemy z udem), Monreal (kostka), Kallstrom (plecy). Od dłuższego czasu poza grą są również Abou Diaby oraz Theo Walcott.
Oczywiście w kwestii awansu stawiamy na gospodarzy. Mamy jednak nadzieję, że będziemy świadkami podobnych emocji, jak w poprzedniej edycji. Wtedy w 1/8 finału Bayern też grał z Arsenalem, też zwyciężył na wyjeździe różnicą dwóch goli, ale losy awansu toczyły się do samego końca, gdyż Kanonierzy po przegranej 1:3, w rewanżu wygrali 2:0. Odpadli przez mniejszą liczbę bramek strzelonych na wyjeździe.
Początek meczu o 20.45. Arbitrem głównym będzie Svein Oddvar Moen z Norwegii. Zapraszamy na naszą relację live z tego spotkania!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
