WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
Po trzech kolejnych wyjazdach Wisła wreszcie zagra u siebie. I to nie z byle jakim przeciwnikiem, a drużyną, z którą rywalizuje od prawie stu lat! Poniedziałkowy mecz, który rozpocznie się o godz. 19, cieszy się już teraz dużym zainteresowaniem, choć sprzedaż biletów nieco mocniej ruszyła po czwartkowym spotkaniu „Białej Gwiazdy” w Trnawie. Śmiało można założyć, że starcie Wisły z Ruchem zobaczy dobrze ponad 20 tysięcy widzów.
Do Krakowa wybiera się oczywiście liczna rzesza kibiców „Niebieskich”. Fani obu klubów żyją w przyjaźni, więc można w ciemno założyć, że na trybunach będzie panowała świetna atmosfera. Tym razem w Wiśle wybrano podobne rozwiązanie jak w przypadku nie tak odległego meczu z Widzewem Łódź w Pucharze Polski. Ruch dostanie miejsca na sektorze G, czyli trybunie południowej. Przy ul. Reymonta szacują, że do Krakowa przyjedzie około trzech tysięcy kibiców „Niebieskich”. Będzie zatem na pewno głośno, bo kibice Wisły też stawią się bardzo licznie na tym spotkaniu.
A po Ruchu Wisła zagra bardzo szybko, bo już w czwartek rewanż ze Spartakiem Trnawa. Kibiców tego ostatniego zespołu zabraknie, bo przyłączają się do absurdalnego bojkotu Wisły, z którym do czynienia mamy w Polsce. Cały stadion będzie zatem do dyspozycji fanów „Białej Gwiazdy”. Czy zorganizują się na tyle mocno, żeby go zapełnić? Wisła ma oczywiście mniejsze szanse na awans do kolejnej rundy Ligi Konferencji Europy po porażce 1:3 w pierwszym meczu w Trnawie, ale wciąż jednak te szanse ma i wsparcie trybun na pewno by się jej przydało.
Kolejny cios w PKOL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?