Bendtner: Nie ma już odwołania. Odchodzę!

Przemysław Wojewoda
Duński napastnik Arsenalu - Nicklas Bendtner, oficjalnie zadeklarował, że w zbliżającym się okienku transferowym odchodzi z klubu ze stolicy Anglii. Przez działaczy londyńskiej drużyny wyceniany jest na 10 milionów funtów.

W minionym, niezbyt udanym sezonie Kanonierów, Duńczyk nie dostał za wielu szans na zaprezentowanie swoich umiejętności. Rywalizację o miejsce w składzie przegrał z Marouanem Chamakhiem i Robinem van Persim. Jeżeli wybiegł na murawę od pierwszych minut to zazwyczaj występował na skrzydle, gdzie nie czuje się komfortowo i nie potrafi zaprezentować swoich pełnych możliwości.

Prasa spekuluje na temat przyszłości Nicklasa i możliwego transferu poza wyspy brytyjskie. Mówi się, że zainteresowanie jego usługami wyraził Bayern Monachium.

- Decyzja została już podjęta. Jestem w stu procentach pewien, że w tym okienku transferowym odchodzę z klubu. Długo się nad tym zastanawiałem, ale nie mam wątpliwości i ta decyzja jest słuszna - powiedział Bendtner. - Nie jasna przyszłość nie jest dla mnie wymarzoną sytuacją, ale jestem pewien, że świetnie się odnajdę w innym klubie.

Napastnik Kanonierów znalazł się w kadrze Danii na następne sobotnie spotkanie z Islandią w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Europy 2012.

- Skupiam się na naszym sobotnim pojedynku, będzie to dla mnie niezwykle istotny mecz. Możliwe, że po przerwie związanej z meczami kadry intensywniej pomyślę o sprawie swojego transferu. Zapewniam jednak, że na wakacje pojadę bez żadnego panikowania i rozmyślania o problemach. Chcę teraz odpocząć po sezonie przepełnionym niespodziankami i rozczarowaniami - zakończył.

Źródło: Arsenal-Mania.com

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24