Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez Ronaldo i Guedesa. Co słychać w reprezentacji Portugalii

Michał Skiba
Michał Skiba
Bartek Syta
Reprezentacja Portugalii bawi się w rozstania i powroty przed meczem Ligi Narodów z Polską w Chorzowie. Zabraknie owianego ostatnio złą sławą Cristiano Ronaldo. Jest za to kilka powrotów.

Portugalczycy to nie są już marzyciele, którzy nie widzą granic po szczęśliwie wygranym Euro 2016 we Francji. W mundialu w Rosji po niespodziewanie trudnych grupowych potyczkach z Iranem i Marokiem (Hiszpanii nie licząc) w grupie, przyszedł - mimo wszystko - chłodzący prysznic od Urugwaju już w 1/8 finału. Nikt jednak na Półwyspie Iberyjskim nie myślał o zmianie miotły i selekcjoner Fernando Santos trwa.

Reprezentacja Portugalii po dwunastu latach przerwy znowu zagra na Stadionie Śląskim. Znowu o punkty, tym razem w ramach dywizji A Ligi Narodów, nowych rozgrywek UEFA. Mistrzowie Europy zagrają z Polską 11 października, trzy dni później spotkają się w Glasgow (już towarzysko) ze Szkocją.

Portugalczycy zjawią się w Chorzowie bez Cristiano Ronaldo. - Prezydent federacji i ja rozmawialiśmy z Cristiano Ronaldo i wspólnie uznaliśmy, że najlepszym dla niego wyjściem będzie brak powołania - powiedział Santos.

Jak donoszą portugalskie media, prezydent federacji Fernando Gomes przeprowadził bardzo długą rozmowę z gwiazdorem Juventusu Turyn. Rejwach wokół „CR7” jest większy niż zwykle, oczywiście za sprawą oskarżenia o gwałt przez amerykańską modelkę Kathryn Mayorgę. A jak podaje brytyjski dziennik „Daily Mail”, do prawnika reprezentującego interesy Kathryn Mayorgi zgłosiła się kolejna kobieta z tymi samymi zarzutami. Adwokaci na razie nie mają zamiaru podawać personaliów drugiej domniemanej ofiary. Fernando Santos na ostatniej konferencji prasowej wyznał, że wierzy w niewinność Ronaldo.

Drugim po „CR7” brakującym ogniwem będzie Goncalo Guedes. Pomocnik Valencii naciągnął mięsień w lewej nodze w meczu z Barceloną (1:1). - Po ustaleniach klubu oraz sztabu reprezentacji Portugalii, zawodnik zostanie w Valencii w celu dalszej rehabilitacji - napisał w oświadczeniu klub z Estadio Mestalla. Piłkarz „Nietoperzy” może mówić o sporym pechu. W pierwszej kolejce Ligi Narodów zagrał beznadziejny mecz z Włochami, a wszystko można było tłumaczyć zawirowaniami związanymi z transferem i przeprowadzką z Paris Saint-Germain do Valencii. Mecz z Polską miał znowu udowodnić wartość wychowanka Benfiki Lizbona.

Znowu uznanie w oczach Fernando Santosa znalazł Renato Sanches. Gdy Portugalczycy zdobywali złoto mistrzostw Europy - Sanches miał ledwie osiemnaście lat. To właśnie on strzelił gola graczom Adama Nawałki w ćwierćfinałowym meczu imprezy we Francji. Sanches w poprzednim sezonie prezentował się fatalnie i przyczynił się do spadku Swansea City z Premier League. W bieżących rozgrywkach potrafi pokazać się z dobrej strony na tle skłóconych piłkarzy Bayernu Monachium.

Do składu wraca Eder, klubowy kolega Grzegorza Krychowiaka z Lokomotiwu Moskwa, autor zwycięskiego gola finału Euro 2016 z Francją na Stade de France. Strzelił tego gola, a potem przepadł jak kamień w wodzie. - Wiem, że Eder nie zagrał w eliminacjach do mistrzostw świata, a potem nie zabrałem go na turniej do Rosji. Cały czas obserwowałem jego poczynania. Zarzucano mi, że go skreśliłem, ale to nieprawda - tłumaczył Santos. To nie koniec powrotów w ekipie czwartkowych rywali Polaków. Do portugalskiej kadry wraca Danilo Pereira, który z powodu kontuzji ścięgna Achillesa pauzował ponad 140 dni. Defensywnego pomocnika FC Porto ominął mundial w Rosji. Do reprezentacji po długiej przerwie wraca również lewy obrońca Kevin Rodrigues z Realu Sociedad. Santos powołał go kosztem Raphael Guerreiro, który dopiero wraca do rytmu meczowego w Borussii Dortmund po urazie ścięgna podkolanowego.

Jest też w drużynie Fernando Santosa absolutny debiutant. Na swoją szansę może liczyć Hélder Costa, jeden z siedmiu Portugalczyków występujących w angielskim Wolverhampton. Z ekipy „Wilków” Santos powołał jeszcze bramkarza Rui Patricio i Rubena Nevesa. Brak w kadrze Cristiano Ronaldo oznacza, że polscy piłkarze najbardziej powinni bać się Bernardo Silvy, który zaliczył świetny start sezonu w Manchesterze City.

POLSKA - PORTUGALIA transmisja na żywo, stream online. Gdzie oglądać mecz na żywo? Polska Portugalia NA ŻYWO w TV, STREAM LIVE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Bez Ronaldo i Guedesa. Co słychać w reprezentacji Portugalii - Portal i.pl

Wróć na gol24.pl Gol 24